Wybór formy prawnej prowadzenia działalności gospodarczej ma zasadnicze znaczenie jeżeli chodzi o odpowiedzialność za ewentualne zadłużenie. Warto pomyśleć o tym jeszcze przed założeniem własnej firmy. W niektórych przypadkach za długi trzeba bowiem odpowiadać całym majątkiem, a w innych – już niekoniecznie.
Jeden wpis – wielka odpowiedzialność
– W świetle obowiązujących uregulowań prawnych przedsiębiorstwo może być prowadzone na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej dokonanego w urzędzie gminy, albo w formie spółki osobowej lub kapitałowej– mówi mówi Helena Fic, radca z Kancelarii Radców Prawnych Fic Midloch Syryca – Obrana forma prowadzenia działalności determinuje nie tylko zakres odpowiedzialności finansowej przedsiębiorcy, ale także sposób w jaki może być on do niej pociągnięty – dodaje mec. Fic. Najbardziej popularnym sposobem na własny biznes jest prowadzenie działalności gospodarczej przez osobę fizyczną. Nie każdy ma jednak świadomość, że osoba fizyczna (wpisana do ewidencji działalności gospodarczej) za zobowiązania firmy odpowiada całym swoim majątkiem. Oznacza to, że wierzyciele przedsiębiorstwa mogą zażądać egzekucji długów z przedmiotów, które związane są z działalnością firmy np. z maszyn, ale też i z prywatnego majątku przedsiębiorcy. W przypadku wspólników w spółce cywilnej jest nieco inaczej: ich odpowiedzialność za długi spółki jest solidarna. Dlatego wierzyciel może żądać zapłaty długu od wszystkich wspólników łącznie lub każdego z osobna.
Odpowiedzialni nie do końca
Spółki prawa handlowego, zarówno te osobowe jak i kapitałowe, łączy jedna zasadnicza cecha: spółka nie odpowiada za zobowiązania osobiste wspólników. Trzeba tu jednak zauważyć, że wierzyciel osobisty wspólnika spółki handlowej może prowadzić egzekucję z udziału tegoż wspólnika. Obowiązuje tu prosta zasada: im bardziej rozbudowana forma spółki, tym mniejsza odpowiedzialność jej poszczególnych wspólników. W przypadku spółki jawnej każdy ze wspólników odpowiada za jej zobowiązania całym swoim majątkiem i solidarnie z pozostałymi wspólnikami oraz spółką. Przy czym trzeba zaznaczyć, że egzekucja z majątku osobistego wspólnika może mieć miejsce tylko wówczas, jeśli egzekucja ze spółki jest bezskuteczna. W przypadku spółki partnerskiej mamy dwa rodzaje odpowiedzialności: jedna związana jest z wykonywaniem wolnego zawodu (np. prowadzeniem sprawy) a druga dotyczy zwykłych zobowiązań spółki (np. wynajmu lokalu). Za zwykłe zobowiązania odpowiedzialność ponosi się solidarnie ze spółką (ale dług najpierw egzekwuje się ze spółki). Odpowiedzialność za działalność „zawodową” jest już osobista i nieograniczona.
Wspólnik, ale jaki?
W spółce komandytowej odpowiedzialność wspólników zależy od tego, czy są oni komplementariuszami czy komandytariuszami. Komplementariusze odpowiadają za długi spółki całym swym majątkiem, bez ograniczeń. Odpowiedzialność komandytariuszy ogranicza się do poziomu wpłaconej przez nich tzw. sumy komandytowej. Jej wysokość określona jest w umowie spółki. W przypadku spółki komandytowo-akcyjnej minimum jeden wspólnik (komplementariusz) odpowiada za jej zobowiązania bez ograniczeń, a przynajmniej jeden wspólnik (akcjonariusz) nie odpowiada za zobowiązania spółki w ogóle. Jeszcze inaczej rysuje się sytuacja prawna spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Wspólnicy takiej spółki nie odpowiadają majątkiem osobistym za jej zobowiązania, ale tylko pod warunkiem, że nie są członkami jej zarządu. Odpowiedzialność „zwykłych” wspólników jest ograniczona do wysokości wniesionych wkładów. Jeśli jednak wspólnicy są członkami zarządu to za zobowiązania spółki odpowiadają solidarnie majątkiem osobistym – przy założeniu, że egzekucja ze spółki będzie nieskuteczna.
W stosunkowo najlepszej sytuacji są akcjonariusze spółki akcyjnej. Nie odpowiadają oni majątkiem osobistym za zobowiązania zaciągnięte przez spółkę, mogą jedynie ucierpieć w związku ze spadkiem wartości akcji. Zarząd spółki akcyjnej także nie odpowiada za zobowiązania powstałe w wyniku działalności spółki, chyba, że w grę wchodzi podanie fałszywych danych co do wysokości wniesionego wkładu. Ta forma działalności najlepiej chroni majątek przedsiębiorcy, ale z drugiej strony wiąże się z dużymi kosztami i rygorami proceduralnymi.