W odpowiedzi Sąd Najwyższy podjął uchwałę:
Uchwała rady gminy podjęta na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 2 i ust. 3 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (jed. tekst: Dz.U. z 2005 r., Nr 31, poz. 266, ze zm.) nie stanowi podstawy roszczenia o zawarcie umowy najmu lokalu mieszkalnego dla osoby spełniającej kryteria przewidziane w tej uchwale.
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2008 r., sygn. akt III CZP 37/08
Sąd Okręgowy źródeł takiego roszczenia dopatrywał się w art. 4 i art. 21 ust. 1 pkt 2 i ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów, a także w uchwale podjętej przez radę gminy. Odnośnie art. 4 Sąd Najwyższy uznał jednak, że określa on jedynie w sposób ogólny, programowy, zadania gmin związane z zaspokajaniem potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowe. Nawet na gruncie art. 4 ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (jedn. tekst: Dz. U. z 1998 r. Nr 120, poz. 787; utrata mocy z dniem: 1 stycznia 2002 r.), który brzmiał bardziej "stanowczo", odrzucano możliwość konstruowania roszczenia.
Według stanowiska Sądu Najwyższego także i art. 21 ust. 1 pkt 2 i ust. 3 nie stanowią podstawy roszczenia o zawarcie umowy najmu. Pkt 2 mówi o "zasadach". Jak uznał Sąd Najwyższy z użycia słowa "zasady" należy wnosić o ogólnym, kierunkowym działaniu samego art. 21 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, z którego nie sposób wywodzić konkluzji o powstaniu roszczenia o zawarcie umowy najmu konkretnego lokalu. Także i uchwała rady gminy określa jedynie zasady wynajmowania lokali.
Sąd Najwyższy zwrócił dodatkowo uwagę, iż rada gminy dysponuje jedynie delegacją ustawową do określania zasad wynajmowania lokali. Dlatego też jej działania nie mogą wykraczać poza tę sferę ustalania tych zasad – rada nie może gospodarować konkretnymi lokalami z zasobu mieszkaniowego. Podejmowanie czynności w tym zakresie należy do organu wykonawczego gminy, a nie do rady. Tymczasem przyjęcie, że wprost z uchwały wynika po stronie obywatela roszczenie o zawarcie umowy najmu prowadziłoby w tej kwestii do odjęcia organowi wykonawczemu rzeczywistej możliwości prowadzenia gospodarki mieszkaniowej. W delegacji ustawowej jest mowa jedynie o "zasadach", więc nie można dopuścić do sytuacji, gdzie zarząd byłby w ogóle pozbawiony możliwości decydowania o zawarciu konkretnej umowy najmu – a tak by było, gdyby z uchwały rady gminy wynikało roszczenie dla osoby spełniającej kryteria przewidziane w tej uchwale o zawarcie umowy najmu wskazanego przez nią lokalu mieszkalnego.