Spis treści
Nowe zasady odstąpienia od umowy z biurem podróży
Jeżeli umowę z biurem podróży zawrzemy po 1 lipca 2018 roku, zastosowanie znajdą nowe regulacje dotyczące odstąpienia od umowy. Klient może odstąpić od umowy, jeśli organizator wyjazdu podniesie cenę o więcej niż 8 proc. Co istotne, konsument nie poniesie w związku z tym żadnych kosztów.
Zmiana ceny wycieczki
Często w umowach wycieczkowych znajdziemy postanowienie, które zezwala organizatorowi wycieczki podnieść jej cenę. Ważna zmiana polega na tym, że gdy biuro podróży zastrzegło w umowie, że wycieczka może podrożeć, jeśli np. wzrosną ceny paliwa, to w odwrotnej sytuacji musi obniżyć cenę imprezy.
Nie zmienia się, że organizator wyjazdu może podnieść cenę najpóźniej na trzy tygodnie przed wyjazdem. Nadal ma do tego prawo tylko w trzech przypadkach:
- gdy podrożeje transport, np. z powodu podwyżek cen paliwa,
- gdy wzrosną podatki lub opłaty od usług turystycznych, np. lotniskowe,
- gdy wzrosną kursy walut.
Pamiętajmy jednak, że możliwość podwyżki ceny organizator musi wpisać do umowy, inaczej nie może jej zmienić.
Nie zawsze zapłacimy odstępne
Nowe przepisy gwarantują klientom biur podróży, że Ne zawsze będą zobligowani do zapłaty tzw. odstępnego. Klient będzie mógł bez konsekwencji odstąpić od umowy, gdy wystąpią nadzwyczajne okoliczności w miejscu wyjazdu, np. panuje tam epidemia, wybuchnie wulkan, jest zagrożenie terroryzmem. W takim przypadku organizator zwróci mu wpłacone pieniądze w ciągu 14 dni.
Bez zmian pozostaje zasada, że klient nie poniesie kosztów rezygnacji także wtedy, gdy biuro podróży zmieni główne warunki imprezy, np. jej miejsce, czas trwania czy rodzaj środka transportu. Gdy jednak organizator wprowadzi do programu imprezy nieznaczne zmiany i zastrzegł sobie do tego prawo w umowie, klient nie może z tego powodu odstąpić od umowy.
Ponadto nowe przepisy dają możliwości odstąpienia w ciągu 14 dni od umowy zawartej poza lokalem firmy np. w domu, ale tylko gdy nie było to wynikiem wcześniejszej inicjatywy klienta. Oznacza to, że nie będzie mógł zrezygnować bez ponoszenia konsekwencji konsument w sytuacji, gdy np. wcześniej zadzwonił do biura podróży i zaprosił agenta do siebie do domu.
Możemy rozwiązać umowę także w innych sytuacjach, np. z powodów osobistych. Wtedy jednak musimy się liczyć z tym, że biuro podróży potrąci sobie uzasadnioną opłatę za odstąpienie. Zgodnie z nowymi przepisami organizator może wpisać do umowy, ile ta opłata wyniesie w zależności od czasu, w jakim klient odstąpi od umowy. Na żądanie klienta organizator musi jednak przedstawić uzasadnienie wysokości tych opłat.
Więcej czasu na reklamacje
Od 1 lipca wydłuża się termin składania reklamacji. Swoich praw klient będzie mógł dochodzić przez 3 lata. Nowością jest to, że od 1 lipca reklamację można składać nie tylko u organizatora wyjazdu, ale także u agenta, który sprzedał ci wycieczkę. Tak jak dotychczas możemy przy tym domagać się obniżenia ceny oraz odszkodowania lub zadośćuczynienia za poniesione szkody lub krzywdy. Jest też zła wiadomość. Do tej pory przedsiębiorca musiał odpowiedzieć na reklamację w ciągu 30 dni. Jego milczenie oznaczało to, że uznał ją za uzasadnioną. Nowe przepisy tej kwestii nie regulują.
A co, gdy biuro podróży zbankrutuje?
Podróżni zyskają też więcej praw w przypadku niewypłacalności biura podróży. Do tej pory mogli liczyć na pokrycie kosztów powrotu do kraju i zwrot wpłaconych, ale niewykorzystanych kwot. Po 1 lipca jeśli biuro upadnie, turyści będą mogli kontynuować wypoczynek, tak jak było to przewidziane w umowie.
Podstawa prawna:
Art. 13, art. 14, art. 42, art. 45, art. 46, art. 47, art. 50 ustawy z dnia 24 listopada 2017 roku o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych ( Dz. U. z 2018 r. poz. 650).
Źródło:
Oficjalna strona Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.