Zgodnie z treścią art. 151 KSH, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością może być utworzona przez jedną albo więcej osób w każdym celu prawnie dopuszczalnym, chyba że ustawa stanowi inaczej. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nie może być zawiązana wyłącznie przez inną jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Wspólnicy są zobowiązani jedynie do świadczeń określonych w umowie spółki. Wspólnicy nie odpowiadają za zobowiązania spółki.
Zarząd spółki z o.o. jest jej podstawowym organem, który prowadzi sprawy spółki oraz reprezentuje ją na zewnątrz. składa się z jednego albo większej liczby członków, którzy mogą być powoływani spośród samych wspólników spółki z o.o. a niekiedy nawet spoza ich grona.
Konstrukcja prawna spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przewiduje, że w przypadku jakichkolwiek problemów finansowych spółki wspólnicy nie odpowiadają swoimi majątkami osobistymi za jej zobowiązania, a ich jedyna odpowiedzialność ogranicza się do wysokości wniesionych do spółki udziałów. Z drugiej strony przepisy KSH przewidują, że w pewnych sytuacjach członkowie zarządu spółki z o.o. mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za zobowiązania spółki, z którą są związani. Art. 299 KSH przewiduje bowiem, że w przypadku bezskuteczności egzekucji skierowanej przeciwko takiej spółce, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Jak podkreśla Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 kwietnia 2012 r. (sygn. akt II CSK 390/11), odpowiedzialność członków zarządu ma nie tylko odszkodowawczy, ale zarazem deliktowy charakter. Odpowiedzialność za szkodę w wysokości niewyegzekwowanej od spółki wierzytelności jest konsekwencją bezprawnego, zawinionego niezgłoszenia przez członka zarządu wniosku o ogłoszenie upadłości. To bezprawne zachowanie może też stanowić występek, o którym mowa w art. 586 KSH (Kto, będąc członkiem zarządu spółki albo likwidatorem, nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki – podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku). Bezprawne zachowanie oceniane jest w relacjach pomiędzy członkami zarządu a wierzycielami, którzy nie są związani wcześniej żadnym stosunkiem cywilnoprawnym. Dlatego w ramach tych relacji nie można konstruować odpowiedzialności kontraktowej, której przesłanką jest niewykonanie lub nienależyte wykonanie istniejącego zobowiązania wynikającego, chociażby jak w przypadku odpowiedzialności na podstawie art. 293 KSH, ze stosunku organizacyjnego łączącego spółkę z jej funkcjonariuszem.
Ustawodawca przewidział jednak możliwość uwolnienia się od odpowiedzialności przez członków zarządu, a w zasadzie aż 3 takie możliwości. Przede wszystkim członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody.
Pamiętajmy także, że członek zarządu spółki z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania spółki, które nie istniały w czasie sprawowania przez niego mandatu, bo powstały dopiero później. Przesłankami odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 § 1 KSH są więc istnienie określonego zobowiązania spółki z o.o. w czasie, w którym dana osoba była członkiem zarządu spółki (a więc niepowstałego później), oraz bezskuteczność egzekucji tego zobowiązania przeciwko spółce czy to w czasie pozostawania przez tę osobę członkiem zarządu, czy to już po jej odwołaniu z zarządu. Jeśli skład zarządu spółki z o.o. zmieniał się, to odpowiedzialność ponoszą osoby będące członkami zarządu w czasie istnienia zobowiązania, którego egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna. Osoba, która została odwołana uchwałą wspólników z funkcji członka zarządu spółki z o.o. nie ma już od tej chwili wpływu na prowadzenie spraw spółki i nie może jej reprezentować, co musi więc wyłączać jej odpowiedzialność za zobowiązania spółki powstałe po jej odwołaniu. Jeżeli więc zobowiązanie spółki z o.o. powstało już po odwołaniu określonej osoby z funkcji członka zarządu tej spółki, to nie ponosi ona odpowiedzialności za to zobowiązanie na podstawie art. 299 § 1 KSH nawet jeśli jej wpis jako członka zarządu nadal figuruje jeszcze w Krajowym Rejestrze Sądowym. Istnienie takiego wpisu nie rozstrzyga bowiem o ponoszeniu przez tę osobę odpowiedzialności na podstawie art. 299 § 1 KSH.