W najnowszym, kwietniowym numerze można przeczytać o tym między innymi, że nie zawsze warto się godzić na pierwszą sumę, jaką proponuje nam ubezpieczyciel po wypadku. Powinien on bowiem zapłacić nie tylko za bezpośrednio doznane przez nas szkody, jak uszkodzenie ciała, czy śmierć współmałżonka, ale także za szkodę pośrednią, jaką jest pogorszenie się naszej jakości życia po takiej stracie. O tym w tekście „Proces po procesie”.
Pacjenci nie zawsze są bez szans w starciu z dążącym do szybkiego zakończenia sprawy szpitalem lub ubezpieczycielem, gdy w grę wchodzą błędy medyczne. Artykuł „Zapomniana operacja” udowadnia, że powinniśmy walczyć do końca o ustalenie zakresu odpowiedzialności zobowiązanych i określenie rekompensaty adekwatnej do krzywdy.
Numer 24 kwartalnika porusza również ważny temat: „Ugoda musi być uczciwa” – nie każda bowiem, z racji nierównej siły stron, skutkuje przecież słusznym rozstrzygnięciem i należytym odszkodowaniem. Tym bardziej więc należy wiedzieć, że ugoda wcale nie musi kończyć sprawy i nie zamyka stronie słabszej drogi po sprawiedliwość przed sądem.
– W sprawach, o których przeciętny człowiek nie wie, a zapewne powinien, gdy los uczyni go poszkodowanym, orientują się na szczęście inni – mówi Tomasz Borkowski, redaktor merytoryczny kwartalnika „Wypadki i Odszkodowania”. – Kimś takim powinien być koordynator powypadkowy: osoba, która bierze w swoje ręce nasze sprawy, począwszy od miejsca wypadku, aż po rehabilitację. To ktoś, kto dba za nas, by nie zostały naruszone żadne nasze prawa, by wszystkie procedury odbyły się prawidłowo, by nasze leczenie odniosło właściwy skutek i by ubezpieczyciel zapłacił za to wszystko tyle, ile powinien. Być może ta nowa funkcja niebawem pojawi się i w Polsce.
Kogo pozwać, gdy naszym przeciwnikiem w sądzie jest zagraniczne towarzystwo ubezpieczeniowe? Czy mamy kierować roszczenie przeciwko oddziałowi, czy przeciwko spółce głównej? Na to również znajdzie się odpowiedź w nowym numerze „WiO”. Podobnie jak na wiele szczegółowych pytań, które kierują do redakcyjnych doradców potrzebujący, którzy zetknęli się z trudną materią ubezpieczeniową – w sprawach tak prozaicznych, jak i nietypowych.
Zarówno okiem ubezpieczyciela, jak ubezpieczonego możemy też spojrzeć w tym numerze na problem wypadków drogowych – dowiemy się, że prawie 9 osób dziennie ginęło na polskich drogach w ubiegłym roku, przekonamy, że nawet na pasach nie jesteśmy bezpieczni i otrzymamy instrukcje, jak dochodzić swoich praw, gdy się o tym boleśnie przekonamy.
Warto także dowiedzieć się więcej o niewidocznej krzywdzie – o samym bólu, który tak trudno zmierzyć, a który przecież czasem należy wycenić, by otrzymać stosowną rekompensatę – problem ten przybliża czytelnikowi „WiO” medyczny specjalista – orzecznik.
Nie zaszkodzi zajrzeć i do tekstu o tym, jak działania Rzecznika Praw Ubezpieczonych pośrednio kreują zmiany w polskim prawodawstwie ubezpieczeniowym i praktyce sądowej – o nowych kierunkach, w jakich świat poszedł już jakiś czas temu lub dopiero z nimi eksperymentuje.
– W nowym numerze „Wypadków i Odszkodowań” piszemy też o wielu innych ciekawych i ważnych sprawach, które nieraz lekceważymy, gdy nic nam się nie przydarza, a które stają się kluczowe, gdy spotka nas nieszczęście – przypomina Tomasz Borkowski. – Nie każdy musi się doskonale orientować w sprawach ubezpieczeniowych; my natomiast wiemy, jak pomóc. I jesteśmy w stanie udowodnić to na konkretnych przykładach.
Zapraszamy do lektury. Profilaktycznie!
Wypadki i Odszkodowania to pierwsze w Polsce czasopismo zajmujące się tematyką odszkodowawczą, redagowane przez adwokatów, radców prawnych, prawników i lekarzy. Kwietniowe wydanie magazynu, w nieco odświeżonej odsłonie, jest już dostępne w prenumeracie oraz na stronach ekiosk.pl oraz egazety.pl.
