Spis treści
Weryfikacja szczepień przeciwko Covid-19 przez pracodawcę
Obecnie obowiązujące przepisy uniemożliwiają pracodawcy sprawdzenie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko Covid-19. Zgodnie z projektem PiS, przedsiębiorca będzie mógł poprosić o certyfikat zaszczepienia pracownika i jeśli nie będzie pracownik zaszczepiony, to będzie mógł zreorganizować pracę, np. przenieść takiego pracownika do działu tam, gdzie nie będzie miał styczności z klientami. Przeciwnicy takiego rozwiązania wskazują, że w praktyce może dojść do sytuacji, w której osoby niezaszczepione będą zmuszone wykonywać gorsze prace, a w efekcie dojdzie do podziałów i dyskryminacji.
Określone grupy zawodowe z obowiązkiem szczepienia przeciwko Covid-19
Drugim filarem projektu jest zmuszenie pracowników określonych sektorów do szczepienia przeciwko Covid-19 pod rygorem zwolnienia z pracy. W ustawie ma znaleźć się przepis, zgodnie z którym szef każdego podmiotu leczniczego, np. hospicjum, będzie mógł dać zarządzenie o obowiązku zaszczepienia swojego pracownika. Jeśli pracownik nie zaszczepi się, będzie mogło się to wiązać z restrykcjami w postaci zwolnienia z pracy. Choć w tej chwili obowiązkiem szczepień ma zostać objęta jedynie grupa osób wykonujących zawody medyczne, to nie brak głosów, że jest to początek wprowadzania obowiązkowych szczepień dla wszystkich pracowników. Wskazuje się, że drugą grupą, która również powinna podlegać szczepieniom są nauczyciele.
Benefity dla przedsiębiorstw w 100% zaszczepionych
Trzecim filarem ustawy ma być specjalny przywilej dla firm. Jeśli przedsiębiorstwo wykaże certyfikat, że całe przedsiębiorstwo, tj. wszyscy pracownicy są zaszczepieni, uzyska specjalny przywilej – nie będą go dotyczyć żadne restrykcje.
Dlaczego obowiązek szczepień na Covid-19 budzi tyle kontrowersji?
Jak łatwo się domyśleć, informacje dotyczące planowanego obowiązku wywołały nie lada poruszenie w sieci. Fora internetowe zalała fala komentarzy, nie do końca przychylnych pomysłom władzy. Skąd bierze się tak daleko idąca niechęć do powszechnego obowiązku? W głównej mierze ze strachu przed działaniami niepożądanymi. O ile argument ten pada zawsze, gdy mówimy o jakimkolwiek produkcie medycznym, o tyle w tym wypadku sceptyków obowiązkowych szczepień martwi charakter decyzji o dopuszczeniu szczepionki przez EMA oraz krótki, raptem kilkunastomiesieczny okres badań nad preparatem.
Warunkowe dopuszczenie szczepionki- co to oznacza?
Dotychczas pracę nad szczepionką poprzedzające dopuszczenie jej do użytku trwały średnio 8 – 10 lat. W tym wypadku szczepionka na Covid powstała w rekordowym czasie kilkunastu miesięcy. Z uwagi na trwającą pandemię, Europejska Agencja ds. Leków postanowiła warunkowo dopuścić wakcynę. Oznacza to, że badania nad działaniem szczepionki będą trwały nadal, w ramach tzw. fazy porejestracyjnej. Przede wszystkim chodzi o zgromadzenie danych na temat długofalowych skutków stosowania szczepionki, zarówno w obrębie wytworzonej odporności, jak i ewentualnych działań ubocznych, które uwidocznią się dopiero po dłuższym okresie czasu. W przypadku pojawienia się nowych danych na temat leku, producent ma obowiązek przedstawić je EMA, która dokona ich analizy.
Dodatkowym argumentem, który pada w dyskusji jest kwestia odpowiedzilaności odszkodowawczej za tzw. NOP, Przeniesienie w drodze umowy odpowiedzialności cywilnej na państwo oznacza, że producent nie odpowiada wobec pacjentów za tzw. niepożądane odczyny poszczepienne (NOP). Odpowiedzialność odszkodowawcza spoczywać będzie na państwie macierzystym, a jej zasady określać będą przepisy wewnętrzne. Owe przepisy znajdą się prawdopodobnie w nowej ustawie, która – zgodnie z zapowiedziami – powoła specjalny fundusz, z którego będą pokrywane roszczenia zapewne do określonej wysokości, Dotychczas ustawa nie wyszła jednak z sejmowej zamrażarki. Na razie ewentualne roszczenia odszkodowawcze muszą być dochodzone na zasadach ogólnych, w drodze postępowania sądowego.
Kiedy ustawa zostanie uchwalona?
Wnioskodawcy liczą, że ustawą Sejm zajmie się ustawą dotyczącą paszportów covidowych już na początku grudnia.
