Spis treści
Wnioski o interpretacje podatkowe są często dowodem na to, jak duża jest nieufność podatników w stosunku do organów skarbowych. Nawet w przypadku dość oczywistych – wydawałoby się – spraw podatnicy często wolą zapytać o interpretację „na wszelki wypadek”. Zwłaszcza, jeśli widzą w przepisach lukę, którą – ich zdaniem – może wykorzystać fiskus.
Niby bez podatku, ale…
Przykładem może być wniosek o interpretację, jaki trafił do Izby Skarbowej w Katowicach. Generalnie bowiem przepisy o podatku od spadków i darowizn mówią, że środki przekazane osobom zaliczanym do tzw. I grupy podatkowej – chodzi o małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, zięcia, synową, rodzeństwo, ojczyma, macochę i teściów – są zwolnione z podatku, o ile o ich otrzymaniu zostanie poinformowany urząd skarbowy albo podatnik będzie mógł udowodnić ich pochodzenie dzięki dowodowi przelewu na rachunek bankowy lub inny albo dzięki przekazowi pocztowemu.
W tej sytuacji wydawałoby się, że wniosek o interpretację, czy środki przekazane na rachunek bankowy siostry przez brata będą zwolnione z podatku, jest całkowicie zbędny. A właśnie o to zapytała wnioskodawczyni, której brat chce przekazać darowiznę pieniężną.
Lecz podatniczka zwróciła uwagę na jeden drobiazg – otóż środki, jakie zamierza przekazać jej brat, pochodzą z jego majątku małżeńskiego. Zgodę na przekazanie darowizny wyraziła bratowa. I pojawiło się pytanie, czy przypadkiem nie zostanie ona potraktowana jako jedna z darczyńców? A bratowa czy szwagier nie są wymienieni na liście krewnych, od których darowizna zwolniona jest z podatku.
Zgoda na darowiznę to nie darowizna
Na szczęście dla podatniczki, Izba Skarbowa w Katowicach potwierdziła, że środki przekazane przez brata, choć pochodzące ze wspólnego z jego żoną majątku, będą objęte zwolnieniem – o ile oczywiście zostaną spełnione odpowiednie wymagania.
W interpretacji z 9 czerwca 2015 roku (sygnatura IBPB-2-1/4515-6/15/MD) urzędnicy zwrócili uwagę, że dla objęcia darowizny zwolnieniem największe znaczenie ma to, kto jej dokonuje. W opisanej sytuacji jest to brat wnioskodawczyni. Jego nazwisko będzie widnieć na przelewie.
Zaś kwestia tego, że środki pochodzą z jego majątku współdzielonego z żoną, ma znaczenie wyłącznie na gruncie prawa rodzinnego. Chodzi o to, że zgodnie z prawem jednostronna czynność prawna (w tym np. darowizna) dokonana przez jedno z małżonków bez zgody drugiego jest nieważna. Innymi słowy – zgoda małżonki brata w tym przypadku była konieczna, aby doszło do darowizny. „Nie można jednak wywodzić, że wyrażając taką zgodę drugi z małżonków również staje się stroną umową darowizny” – czytamy w interpretacji.
Lepiej, aby dawał brat lub siostra
Z powyższej interpretacji wynika, że najkorzystniejsze jest z podatkowego punktu widzenia jest, aby darowizny bratu czy siostrze dawało rodzeństwo, a nie rodzeństwo wraz z małżonkiem. Jeśli bowiem na umowie darowizny widnieją dwie osoby – a więc brat z żoną czy siostra z mężem – wówczas mogą pojawić się problemy, związane z rozliczeniem podatku. A jeśli najpierw zostanie wyrażona zgoda małżonka brata czy siostry, a następnie darowiznę przekaże już wyłącznie któreś z rodzeństwa, wówczas sprawa jest jasna – podatku nie ma.