Na wstępie warto zaznaczyć, że ulga internetowa miała całkowicie zniknąć z polskiego systemu. Na szczęście dla wszystkich podatników ustawodawca postanowił jej nie likwidować. Z drugiej strony w zamian za pozostawienie powyższej ulgi, zasady dotyczące jej przyznawania zostały mocno zaostrzone. Podstawową zmianą jest to, że z oferowanej możliwości odliczenia mogą skorzystać jedynie ci, którzy do tej pory nie uwzględniali ulgi w swoich rozliczeniach podatkowych. Na pocieszenie można dodać, że kwota ulgi nie została obniżona – nadal będzie wynosić maksymalnie 760 zł.
Ulga podatkowa w swej zmodyfikowanej postaci została przywrócona dzięki uchwale Senatu z dnia 18 października 2012 r. Dokonując rozliczenia dochodów osiągniętych w 2013 r. pamiętajmy, że z ulgi internetowej będą mogli skorzystać podatnicy w kolejno po sobie następujących dwóch latach podatkowych, jeżeli w okresie poprzedzającym te lata nie korzystali z takiego odliczenia. Innymi słowy, jeśli podatnik skorzystał z ulgi internetowej rozliczając się za 2012 r. i zrobił to po raz pierwszy, za 2013 r. również będzie mógł dokonać takiego odliczenia. Rozliczając się za 2014 r. (a więc w 2015 r.) taki podatnik z ulgi już niestety nie skorzysta. Tym samym oznacza to, iż podatnicy, którzy regularnie korzystali z tej formy oszczędności podatkowych, przez więcej niż rok czasu, nie będą mieli możliwości wpisania ulgi internetowej w składane w 2014 r, rozliczenie podatkowe.
Interesującą kwestią jest dokonywanie wspólnego rozliczania małżonków. Jeżeli z omawianej ulgi korzystał wyłącznie mąż i to on dokumentował ponoszone wydatki na sieć internetową, to zasadniczo odliczenie w nowej wersji nie będzie mu już przysługiwało (przy założeniu, że korzystał z ulgi co najmniej dwa lata przed złożeniem deklaracji podatkowej w 2014 r.). Nie przekreśla to jednak szansy na skorzystanie z tej ulgi – żona może bowiem odliczyć tego typu wydatki, jeśli oczywiście należycie udokumentuje, że to ona poniosła z tego tytuł koszty. Taka sytuacja jest możliwa także wtedy, gdy małżonkowie dokonywali tzw. wspólnego rozliczenia. Pamiętajmy jednak, aby nazwisko małżonka uprawnionego do odliczenia figurowało na fakturach przysłanych przez usługodawcę internetowego.
Aby skorzystać z ulgi internetowej należy posiadać faktury dokumentujące koszty korzystania z sieci – nie musimy składać ich jednak wraz z deklaracją podatkową przekazywaną urzędowi skarbowemu. Faktury są potrzebne jedynie w razie kontroli, gdy urząd zechce sprawdzić, czy rzeczywiście byliśmy uprawnieni do skorzystania z tego typu odliczenia.
