Oczywiście podatek VAT nie wiąże się tylko z 23% stawką (ta obowiązuje przy podatku od towarów i usług), w praktyce jego wartość jest bowiem zróżnicowana. W praktyce w przepisach podatkowych odnaleźć możemy także stawkę 8 i 5 %. Pierwsza z nich pojawia się m.in.:
- dla towarów i usług wymienionych w załączniku nr 3 do ustawy o podatku od towarów i usług;
- do dostawy, budowy, remontu, modernizacji, termomodernizacji lub przebudowy obiektów budowlanych lub ich części zaliczonych do budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym.
Z kolei stawka VAT w wysokości 5% obejmuje podstawowe produkty żywnościowe (np. chleb, nabiał, przetwory mięsne, produkty zbożowe: mąka, kasze, makaron, soki), książki drukowane oraz wydawane na dyskach, taśmach i innych nośnikach oraz czasopisma specjalistyczne.
Warto w tym miejscu wspomnieć także, że w wewnątrzwspólnotowej dostawie towarów oraz w eksporcie towarów stawka podatku wynosi 0%. Stawka 0% ma również zastosowanie do:
- czynności wymienionych w art. 83 ustawy o podatku od towarów i usług, w tym m.in. do: towarów i usług związanych z transportem morskim i lotniczym oraz środkami tego transportu, usług związanych z eksportem towarów, usług transportu międzynarodowego;
- niektórych usług świadczonych przez podmioty prowadzące działalność w zakresie turystyki (dotyczy to usług świadczonych dla bezpośredniej korzyści turysty poza terytorium Wspólnoty).
Wysokie stawki podatkowe są jedną z podstawowych barier rozwoju polskiej gospodarki, z drugiej jednak strony Ministerstwo Finansów wprowadziło 23% VAT w 2011 r. po to, aby budżet państwa nie ucierpiał z powodu fali kryzysu, która nie ominęła naszego kraju. Na chwilę obecną stan polskiej gospodarki wydaje się być dużo stabilniejszy, niż 3 lata temu, w związku z czym konieczność obniżenie podatków jest w zasadzie niezbędna. W przeciwnym razie politycy nie poradzą sobie z narastającym problemem emigracji, szczególnie wśród młodych Polaków.
Resort finansów chce obniżyć podatki, jednak podkreśla że przed 2017 r. nie powinniśmy na to za bardzo liczyć. Z drugiej strony obecny Minister Sprawiedliwości – Michał Szczurek, zaznacza że szanse na wcześniejsze obniżenie obowiązujących teraz stawek istnieją. Teoretycznie zatem od 2016 r. rząd mógłby wprowadzić zmiany w tym zakresie. Dlaczego dopiero od tej daty? Ponieważ do 2016 r. Polska wyjdzie z procedury nadmiernego deficytu, a to pozwoli na odmrożenie stawek podatku VAT.
Na jaką obniżę mogą liczyć Polacy? Dosyć niewielką, ponieważ zgodnie z Wieloletnim Planem Finansowym Państwa na lata 2011-2017 VAT zostanie obniżony do wysokości 22%, czyli tak jak wyglądał jeszcze przed wejściem zmian podatkowych w 2011 r. Zdaniem krytyków obecny rząd nie wypełnił swoich obietnic i utrzymuje od kilku lat wysoki poziom podatku VAT – ma to być jedna z głównych przyczyn wysokiego poziomu bezrobocia, małej liczby nowych miejsc pracy oraz słabego rozwoju polskiej gospodarki. Zmniejszenie VAT, choć niewielkie, może przyczynić się do poprawy sytuacji w tych obszarach – na to jednak przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.