Spis treści
Karny podatek dla osób opuszczających Polskę
Wejście do UE pozwoliło wielu Polakom zadecydować, w którym kraju chcą żyć na stałe. Poczucie bycia członkiem wspólnoty europejskiej wpływa także na proces podejmowania decyzji, gdzie chcemy mieszkać i pracować. Emigracja po 2004 roku wzrosła diametralnie w porównaniu z poprzednimi latami, a nadal ponad 2,8 mln Polaków deklaruje, że myśli o wyjeździe za granicę. Sytuację tę postanowił wykorzystać rząd wprowadzając nowy podatek od wyjścia czyli exit tax. Zapłacą go nie tylko przedsiębiorcy, ale także osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej, które zdecydują się na wyprowadzkę z Polski.
Rząd rozszerza zakres podatku od „wyprowadzki” także na osoby prywatne
To prawda, exit tax nie jest nowością. Swoistym novum jest to, że ma również objąć osoby prywatne emigrujące z Polski. W krajach unijnych podatek ten stosowany jest wobec przedsiębiorstw dopuszczających się nadużyć podatkowych. Taki też cel wypływa z unijnej dyrektywy. Jednak polski rząd zdecydował się objąć nową regulacja prawną również osoby fizyczne, które zdecydowały się na emigrację. Podatek ma obejmować potencjalny zysk z posiadanych przez osoby fizyczne udziałów w spółkach i funduszach inwestycyjnych oraz posiadanych papierów wartościowych. Podstawową stawką będzie wartość 19 %, jednak w niektórych przypadkach urząd skarbowy będzie mógł nałożyć niższą 3% stawkę dla osób, które nie prowadziły biznesu, ale mieszkały w Polsce przez pięć lat. Co ważne podatek zapłacimy od hipotetycznych zysków. Zapłatę podatku będzie można rozłożyć na raty na pięć lat.
Czy zagrozi to swobodzie poruszania się po UE?
Obywatelom UE przysługuje swoboda poruszania się po UE, którą gwarantuje traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Zapowiedziane przez rząd zmiany w prawie podatkowym mogą de facto uczynić przyznaną Polakom swobodę fikcją. Nadmierny fiskalizm państwa może doprowadzić też do sytuacji odwrotnej. Wpływy do budżetu, które z pewnością mają na celu pomoc w zaspokajaniu wydatków na programy socjalne, mogą jednak okazać się dużo niższe, niż planuje rząd. Wszak nie od dziś wiadomo, że Polak zawsze znajdzie wyjście. Pierwszą reakcją może być zwiększony odsetek osób emigrujących jeszcze przed wejściem w życie podatku od wyjścia. Dotyczy to również przedsiębiorstw, dla których w praktyce wartość należnego exit tax będzie dużo wyższa niż dla osób fizycznych. Zwiększenie liczby przedsiębiorstw przenoszących kapitał za granicę jeszcze przed wejściem w życie nowego podatku finalnie może poważnie odbić się na poziomie polskiej gospodarki, a także samym rynku pracy.