Od początku 2013 r. obowiązują nowe przepisy ustawy o PIT, ograniczające prawo do 50-proc. kosztów dla twórców – od tego roku nie mogą one przekroczyć 1⁄2 kwoty stanowiącej górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej, czyli 42 764 złotych. Po przekroczeniu tej kwoty twórcy nie przysługują już żadne zryczałtowane koszty (takie stanowisko potwierdza także resort finansów).
– Koszty w wysokości 20% dotyczą co prawda także przychodów z umowy o dzieło, ale nie mogą mieć zastosowania do przychodów ze źródła, jakim jest odpłatne zbycie praw majątkowych, wskazane w art. 18 ustawy o PIT – wyjaśnia Marta Szóstek, dyrektor obszaru usług kadrowo-płacowych Tax Care.
Dla twórców uzyskujących przychody z umów o dzieło kwotą graniczną dla „uchronienia” się przed wpadaniem w limit 50% są roczne zarobki w wysokości 85 528 zł, czyli 7 127 zł brutto miesięcznie. W tym wypadku twórca co miesiąc, aż do końca roku, otrzyma na rękę prawie 6,5 tys. złotych.
Wynagrodzenie z przedziału od 7 128 zł do 10 691 zł miesięcznie (rocznie maksymalnie 128 292 zł) uchroni twórców przed wejściem w drugi próg podatkowy. Niestety, przy kwocie 10 691 zł miesięcznie we wrześniu utracą już możliwość korzystania z 50% kosztów uzyskania przychodu. W efekcie od września 2013 r. dostaną na rękę o ponad 960 zł mniej niż w poprzednich miesiącach (zamiast 9 729 zł otrzymają 8 767 zł).
Jeśli twórca zarabia więcej, niż 10.691 zł brutto miesięcznie, wówczas nie tylko straci możliwość zastosowania 50-proc. kosztów uzyskania przychodu – w takim wypadku zapłaci również podatek według wyższej, 32% stawki. W drugi próg podatkowy twórcy wpadną przy wynagrodzeniu brutto wyższym niż 128 292 zł rocznie. Zarabiając na przykład w wysokości 12 000 zł brutto miesięcznie wyższy podatek zapłacą w grudniu. Oznacza to, że w tym wypadku kwota na rękę zmniejszy się najpierw w połowie roku – z tytułu utraty prawa do 50% kosztów – o prawie 1100 zł (z 10 920 zł do 9840 zł), a następnie, w grudniu 2013 r. – z powodu wejścia w drugi próg podatkowy – o ponad 2700 zł (z 10 920 zł do 8 160 zł).
– Jednocześnie należy podkreślić, że zlecający wykonanie dzieła nie ma obowiązku pobierania wyższego podatku od wynagrodzenia wypłacanego wykonawcy dzieła, choć może to zrobić na jego wniosek – mówi Marta Szóstek. – Jeśli twórca nie złoży takiego wniosku, brakujący podatek będzie zobowiązany uregulować przy rozliczeniu rocznym.
Należy także pamiętać, że w przypadku jeszcze wyższych zarobków twórcy wpadną w drugi próg podatkowy nie dopiero w grudniu, ale odpowiednio wcześniej. W poprzednich latach mieli nieporównywalnie komfortową sytuację – wyższy podatek musieli płacić dopiero przy zarobkach przekraczających 14 255 zł brutto miesięcznie (ponad 171 056 zł rocznie).
Agata Szymborska-Sutton, Tax Care