Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają skargi od instruktorów, którzy szkolą osoby ubiegające się o uprawnienie do kierowania pojazdami silnikowymi. Skarżący kwestionują rozwiązania prawne ustawy – Prawo o ruchu drogowym pozwalające na skreślenie ich z ewidencji instruktorów w razie ukarania wyrokiem sądu za wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu ruchu drogowego. Istotne znaczenie ma treść zakwestionowanego przepisu, który stanowi, iż instruktorem może być osoba, która nie była karana wyrokiem sądu za przestępstwo lub wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu ruchu drogowego. Rozwiązanie to w sposób jednoznaczny różnicuje sprawców wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Przyjmuje jako kryterium zróżnicowania przesłankę w postaci ukarania wyrokiem sądowym. W rezultacie tego sprawca wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu ruchu drogowego, jeśli został ukarany mandatem w postępowaniu mandatowym, będzie mógł zostać wpisany do ewidencji instruktorów, bądź też nie zostanie skreślony. Natomiast sprawca wykroczenia, który za takie samo wykroczenie został ukarany wyrokiem sądu, nie uzyska stosownego wpisu (bądź też zostanie obligatoryjnie skreślony z listy instruktorów). Według Rzecznika Praw Obywatelskich kwestionowany przepis odmiennie traktujący osoby naruszające tożsame zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym ma charakter dyskryminacyjny. Ponadto zróżnicowanie to zostało wprowadzone według dowolnego kryterium, tj. kryterium formy ukarania za wykroczenie (mandat karny bądź wyrok sądowy). Zdaniem wnioskodawcy regulacja nie uwzględnia także zasad rządzących postępowaniem w sprawach o wykroczenia. Obowiązujące przepisy stanowią, iż nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 30 dni od ujawnienia wykroczenia. Czynności wyjaśniające powinny zostać podjęte niezwłocznie i przeprowadzone w takim czasie, który z uwagi na ograniczenia wynikające z 30-dniowego terminu, pozwoli na nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego bez potrzeby angażowania sądu. Jednakże ze skarg wpływających do RPO wynika, iż często przekroczenie powyższego terminu jest wynikiem rażąco przewlekłego prowadzenia postępowania wyjaśniającego przez funkcjonariuszy Policji. Po przekroczeniu tego terminu funkcjonariusze Policji są zobligowani do skierowania do sądu wniosku o ukaranie sprawcy wykroczenia. W takiej sytuacji postępowanie sądowe, które kończy się wyrokiem sądu wymierzającym karę za wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu ruchu drogowego, nie jest wywołane postawą obwinionego np. odmowa przyjęcia mandatu karnego, natomiast jest wynikiem nienależytego wykonywania obowiązków przez policjantów bądź też niewłaściwej organizacji pracy Policji. Sytuacja, w której z powodu zaniedbań funkcjonariuszy publicznych może dojść do pozbawienia jednostki prawa wykonywania zawodu, nie da się pogodzić z zasadą zaufania obywateli do państwa i prawa. W ocenie RPO kwestionowany przepis w sposób nadmierny ingeruje w sferę konstytucyjnych wolności, przewidując za nawet jednokrotne popełnienie czynu stanowiącego wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym, obligatoryjną sankcję w postaci utraty prawa wykonywania zawodu instruktora.