Wysokie wynagrodzenie to dla 37,6 proc. respondentów niezbędny, dla 41,7 proc. bardzo ważny, a dla 18,5 proc. dość istotny wymóg wobec przyszłego lub obecnego pracodawcy. Sumując te wyniki można wywnioskować, że aż 97,8 procent badanych uznaje wynagrodzenie za znaczące kryterium, jakim kieruje się w życiu zawodowym. Uzyskało ono najwyższy wynik spośród 25 aspektów, których oceny podjęli się uczestnicy badania.
Zaraz za wysokim wynagrodzeniem, dla pracowników niezwykle istotną kwestię stanowi umowa o pracę. 90,9 proc. respondentów zaznaczyło ją jako przynajmniej „dość istotną” (czyli niezbędną, bardzo ważną i dość istotną). Jeśli jednak spojrzeć na procent osób, dla których umowa o pracę jest niezbędna (59,6 proc.) do podjęcia współpracy z firmą, takie oczekiwanie przewyższa nawet to związane z wysokim wynagrodzeniem.
– Badania doskonale potwierdzają fakt, że piramida Maslowa ma swoje odzwierciedlenie również w przypadku osób aktywnych na rynku pracy. U podstawy hierarchii potrzeb w przypadku zdecydowanej większości społeczeństwa są satysfakcjonujące wynagrodzenie i umowa o pracę, czyli czynniki zapewniające pracownikowi bezpieczeństwo. To one powinny być zapewnione przez pracodawcę w pierwszej kolejności. W przypadku niezaspokojenia tych potrzeb, pozostałe profity prawdopodobnie nie będą spełniały zamierzonego celu – mówi Karol Fekner, Prezes Zarządu manBase S.A., dostawcy innowacyjnych rozwiązań rekrutacyjnych opartych na testach psychometrycznych on-line.
Te pozostałe profity to przykładowo wyjazdy integracyjne czy samochód służbowy, które istotne są już tylko dla co trzeciej osoby. Ważniejsze od nich są dla pracowników możliwości rozwoju (90,5 proc.), jasna ścieżka kariery (87,2 proc.) i niezależność w podejmowaniu decyzji (84,8 proc.). Dość wysoko respondenci ocenili również opiekę medyczną i ubezpieczenie na życie – czyli kolejne czynniki związane z bezpieczeństwem. Nie bez znaczenia jest dla dzisiejszego pracownika renoma firmy, w której pracuje oraz społeczna odpowiedzialność prowadzonego przez nią biznesu.
Jaki wniosek płynie z badań dla pracodawcy? Zanim poniesie koszty związane z kolejnymi „motywującymi” profitami, może warto, by zastanowił się czy spełnia podstawowe oczekiwania pracownika?
