Ustawa o systemie oświaty dotyczy szeroko pojętej edukacji w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz szkołach ponadgimnazjalnych. Wiele jej przepisów będzie wkrótce zmodyfikowanych – na chwilę obecną trwają prace w Senacie (Sejm przyjął już wszelkie niezbędne poprawki).
Nowelizacja będzie dotyczyła wprowadzenia nowego zawodu – asystenta nauczyciela. Pojawi się on jednak wyłącznie w szkołach podstawowych. Podstawowym zadaniem nowych pracowników oświaty będzie oczywiście wspieranie nauczyciela prowadzącego zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze lub zajęcia świetlicowe. Asystenci będą zatrudniani przez konkretne władze samorządowe, stąd też ich wynagrodzenie będzie wypłacane z budżetów poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego. Asystenci nie będą jednak zupełnie swobodni w wykonywaniu swojego zawodu, zgodnie bowiem z nowymi przepisami mają podlegać bezpośrednio pod władzę nauczyciela prowadzącego zajęcia w szkołach.
Kto będzie mógł zostać asystentem? Każdy posiadający wykształcenie nauczycielskie, uprawniające do pracy w szkołach podstawowych. Niezbędne jest zatem ukończenie studiów o profilu pedagogicznym. Co ważniejsze ich zatrudnienie będzie opierało się o przepisy Kodeksu pracy, a nie Karty nauczyciela – stąd też szereg różnych przywilejów nauczycielskich asystentom nie będzie przysługiwać. Ważną informacją jest także, to że wynagrodzenie asystenta nie będzie wyższe niż wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego (nie więcej zatem, niż 5000,37 zł brutto).
Nowy zawód w polskim systemie edukacji nie jest jedyną zamianą zaproponowaną przez posłów – pojawi się bowiem możliwość odroczenia nauki sześciolatka w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Nowe przepisy pozwolą rodzicom na cofnięcie dziecka do zerówki na podstawie opinii psychologa, nawet gdy we wrześniu rozpocznie ono już naukę w szkole. Czas na podjęcie zmieniającej decyzji został ściśle oznaczony – do 31 grudnia roku kalendarzowego, w którym rozpoczyna się nauka. Dodajmy, że możliwość odroczenia nauki w pierwszej klasie dla sześciolatka istnieje już na chwilę obecną, jednak wszelkie formalności muszą być załatwiane na długo przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego.
Kolejną nowością są zajęcia w świetlicach – na wniosek zainteresowanych rodziców, szkoły będą musiały zorganizować dodatkową opiekę pozalekcyjną dla uczniów, przy czym na jednego nauczyciela nie będzie mogło przypadać więcej, niż 25 dzieci. Jeśli prace w Senacie się nie wydłużą i nie pojawią się żadne zmiany, wejście w życie nowych przepisów być może nastąpi już w tym roku.
