Wariograf, zwany także poligrafem albo po prostu potocznie wykrywaczem kłamstw jest urządzeniem służącym do analizowania fizjologicznych reakcji organizmu człowieka, które są wykładnia emocji i jego reakcją na otoczenie zewnętrzne. Bardzo duże zastosowanie znalazł on jako narzędzie kryminalistyczne, stosowane w pracy organów ścigania. Urządzenie potrafi wykryć od 80 do 90 proc. kłamstw.
Badanie wariografem może przeprowadzić tylko specjalnie wyszkolona osoba (biegły). Podczas badania (polegającego najczęściej na zadawaniu pytań, na które badany odpowiada tylko "tak" lub "nie") zadawane są trzy rodzaje pytań: obojętne, kontrolne i krytyczne. Pierwsze nie mają związku z osobą badaną, np. "czy dzisiaj pada deszcz?". Drugie mogą stanowić pytania z serii "czy nazywa się Pan…", "czy urodził się Pan w roku…" – są to pytania kontrolne, a więc zawierają informację prawdziwą lub fałszywą, jednak w żaden sposób niepowiązaną z wątkiem głównym badania. Ostatnia grupa to pytania stanowiące meritum badania, a więc te właściwe dla badań wariograficznych danej sprawy. Inną metodą jest odczytywanie badanemu pytań bez oczekiwania na jakąkolwiek odpowiedź. Rejestrowane są takie parametry fizjologiczne, jak: oddech, ciśnienie tętnicze, przewodnictwo elektryczne skóry (odruch skórno-galwaniczny). Parametry te są wykreślane przez specjalne pisaki na taśmie papierowej i mają postać kolorowego wykresu. Badanemu zakłada się czujniki poligrafu na poszczególne części ciała i w ten sposób badanie pozwala otrzymać graficzny obraz przebiegu zmian fizjologicznych w postaci krzywych zapisu wyżej wymienionych reakcji. Wbrew popularnym poglądom wariograf nie wykrywa kłamstw. Ocena rejestrowanych przez niego zmian pozwala odpowiedzieć na pytanie, czy w psychice badanego znajdują tzw. „ślady emocjonalno-pamięciowe” mające związek z przestępstwem. Przez „ślad emocjonalno-pamięciowy” rozumie się utrwalone w mózgu człowieka spostrzeżenia dotyczące przedmiotów i zjawisk wywołujących reakcje emocjonalne. Na podstawie wyników badania ekspert ocenia, czy dana osoba miała związek z badaną sprawą, a także w zależności od typu badania, może ocenić, jakiego typu był to związek.
Nie każdego jednak można podpiąć do wariografu. Wykluczone są z badań osoby chore psychicznie, niedorozwinięte umysłowo i dzieci poniżej 13 roku życia, a także cierpiące na niektóre choroby somatyczne, jak choroba Parkinsona. Nie wolno badać także osób nietrzeźwych, będących pod wpływem środków odurzających, przemęczonych, sennych, pobitych, w szoku.Przeszkody nie stanowią natomiast zaburzenia osobowości, czyli psychopatie. Badanie przeprowadza się w specjalnym pokoju, który jest "wolny" od jakichkolwiek bodźców zewnętrznych. W takim pomieszczeniu znajduje się tylko badany i prowadzący ekspert.
Istotny jest tutaj art. 171. K.P.K , który mówi o tym, że:
§ 4. Niedopuszczalne jest:
1) wpływanie na wypowiedzi przesłuchiwanej osoby za pomocą przymusu lub groźby bezprawnej,
2) stosowanie hipnozy albo środków chemicznych lub technicznych, wpływających na procesy psychiczne przesłuchiwanej osoby albo mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji jej organizmu w związku z przesłuchaniem.
Poligraf nie jest jednak nieomylny. Nie trudno go więc oszukać. Do historii przeszedł Aldrich Ames, który w latach 70. szpiegował na rzecz Związku Radzieckiego w amerykańskim laboratorium Los Alamos. Ames przechodził rutynowe badania wariografem, lecz wszystkie przeszedł pomyślnie. Jak tego dokonał?
„Jak oszukuje się wykrywacz kłamstw? Podczas badania poligrafem na etapie ustalania wstępnego poziomu pobudzenia badany dokonuje autostymulacji. Bolesne ukłucie się szpilką czy ugryzienie się w język powoduje natychmiastowe pobudzenie fizjologiczne. Kiedy zostanie ustalony wysoki wstępny poziom pobudzenia, różnica poziomów pobudzenia przy pytaniu krytycznym nie będzie już na tyle wielka, by badający rozpoznali ją jako reakcję na kłamstwo” – wyjaśnia dr Witkowski.
W praktyce kryminalistycznej badania poligraficzne są wykorzystywane w ramach czynności wykrywczych do ograniczenia kręgu podejrzanych i potwierdzenia ich udziału. Rzadko wykorzystuje się badanie w postępowaniu dowodowym.
Badanie należy przeprowadzić jak najwcześniej, najlepiej w ciągu pierwszych 48 godzin od zatrzymania.
W prawie polskim z badania poligraficznego organy procesowe mogą skorzystać jedynie poprzez zlecenie przeprowadzenia badania wykwalifikowanemu biegłemu i sporządzenie przez niego odpowiedniej ekspertyzy, przy czym na przeprowadzenie badania wymagana jest bezwzględna zgoda osoby badanej. Ekspertyza w postępowaniu sądowym nie może stanowić dowodu.