Zasadniczą cechą postępowania pojednawczego jest to, że uczestnicy sporu w zasadzie sami kształtują całe postępowanie, a dokładniej zasady nim rządzące, a także skład orzekający. Zgodnie z art. 1157 Kodeksu postępowania cywilnego, jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, strony mogą poddać pod rozstrzygnięcie sądu polubownego spory o prawa majątkowe lub spory o prawa niemajątkowe – mogące być przedmiotem ugody sądowej, z wyjątkiem spraw o alimenty. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2009 r. (sygn. akt I CSK 311/08), poddanie sądowi polubownemu sporów ze stosunku umownego oznacza, iż kompetencją tego sądu są objęte wszelkie roszczenia o wykonanie umowy, roszczenia powstające w razie niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, roszczenia o zwrot bezpodstawnie spełnionego świadczenia powstałe w razie nieważności umowy lub odstąpienia od umowy, a także roszczenia deliktowe, jeżeli wynikają ze zdarzenia będącego równocześnie niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem umowy. Do skutecznego zawarcia porozumienia w przedmiocie zapisu na Sąd polubowny niezbędne jest pełnomocnictwo rodzajowe nawet wówczas, gdy zapis taki jest umieszczony w umowie obligacyjnej.
Podstawową korzyścią arbitrażu jest aktywny udział stron sporu, bez konieczności korzystania z pomocy profesjonalnych (i z reguły drogich) pełnomocników. Oczywiście wszystko zależy od stopnia skomplikowania danej sprawy, niemniej jednak regułą jest, że arbitraż pozwala na zaoszczędzenie znacznych kosztów. Przykładowo tylko w postępowaniu pojednawczym nie ma potrzeby powoływania biegłych, a to z kolei oznacza, że strony nie muszą płacić należnego wynagrodzenia za sporządzenie opinii w danej sprawie. Pamiętajmy, że w każdej sprawie strony mogą prowadzić mediację i w każdej chwili mogą zawrzeć ugodę, co daje obniżenie o połowę kosztów postępowania.
W praktyce postępowanie pojednawcze trwa zdecydowanie krócej od zwyczajnego postępowania sądowego, ze względu na mniejszy stopień sformalizowania. Sąd polubowny dokłada bowiem wszelkich starań, aby rozstrzygnięcie nastąpiło już na pierwszej rozprawie. Szybkość wiąże się także z faktem jednoinstancyjności postępowania arbitrażowego (czyli zupełnie inaczej, niż w normalnym trybie sądowym).
Strony mogą ponadto dokonać wyboru języka, w którym toczyć się będzie całe postępowanie. Zasadniczą korzyścią jest także wpływ na kształt personalny sądu – uczestnicy sporu mają bowiem prawo do wskazania, kto ich zdaniem, będzie mógł zostać arbitrem lub mediatorem w danej sprawie.
Ciekawym rozwiązaniem przyjętym przez polskiego ustawodawcę jest orzekania w postępowaniu polubownym na podstawie tzw. zasady słuszności. Zarówno w sprawach krajowych i zagranicznych sąd polubowny nie jest związany przepisami prawa (jeśli strony tego przed rozpoczęciem sprawy nie określiły). Sąd niezawiśle decyduje, czy będzie orzekał w oparciu o przepisy prawa materialnego, czy też na zasadzie słuszności.
Wyrok sądu polubownego działającego w Polsce jest tytułem egzekucyjnym, który po nadaniu przez sąd państwowy klauzuli wykonalności nadaje się do egzekucji, podobnie jak wyrok sądu państwowego.
Reasumując, korzyści z arbitrażu są duże, jednakże w niektórych sytuacjach nie można skorzystać z postępowania polubownego – choćby z tak prozaicznego powodu, jak ostry konflikt pomiędzy stronami danego stosunku prawnego. Ostateczna decyzja, co do wyboru sądu mającego rozstrzygnąć konkretną sprawę należy jednak do samych zainteresowanych.