Spis treści
Charakter prawny ograniczenia
Racjonalny ustawodawca nie reguluje kwestii wprowadzania przez sprzedawców progów kwotowych płatności kartą. Oznacza to, że omawianą problematykę rzucono na pastwę, obowiązujących w obrocie gospodarczym, zasad zawierania umów. Omawiane ograniczenie, choć często sprawia – zaskoczonym przy kasie kupującym – wiele kłopotów, nie jest zabronione. W swej istocie, wprowadzenie progu kwotowego płatności kartą stanowi część uzgodnień pomiędzy sprzedawcą i kupującym co do najważniejszych postanowień samej umowy sprzedaży. Spacerujący między sklepowymi regałami kupujący napotyka szereg ofert sprzedaży produktów. Sprzedający daje kupującemu owe oferty zawarcia umowy poprzez wystawienie produktu i umieszczenie na nim (czy w inny, niebudzący wątpliwości, sposób) ceny. W momencie, gdy kupujący sięgnie po daną rzecz i podejdzie z nią do kasy, wyraża wolę zawarcia umowy (uzewnętrznia wobec sprzedającego swój akt woli (decyzję) przyjęcia danej oferty i zawarcia umowy kupna). W momencie dokonania zapłaty, umowa zostaje zawarta definitywnie, co rodzi skutki prawne np. w zakresie uprawnień reklamacyjnych z tytułu rękojmi sprzedawcy. Kupno nawet najdrobniejszej rzeczy w sklepie jest zatem przedmiotem zawartej (poprzez przyjęcie oferty) umowy kupna (sprzedaży) tej rzeczy. Zgodnie z treścią tejże umowy, sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność danej (okazywanej przy kasie) rzeczy, natomiast kupujący zobowiązuje się w zamian zapłacić sprzedającemu (sklepowi) widniejącą na rzeczy cenę. Wydanie klientowi rzeczy przy kasie oraz zapłata tytułem ceny świadczy bezsprzecznie o wykonaniu umowy. Wróćmy jednak do meritum. Otóż wisząca przy kasie kartka z napisem „płatność kartą od 10 złotych” jest, wyrażonym przed zawarciem umowy, oświadczeniem sprzedawcy, prezentującym jego wolę co do sposobu wykonania umowy. Po stronie kupującego leży wówczas konieczność podjęcia decyzji, czy na tak ustalony warunek zawarcia umowy sprzedaży się zgodzić, czy nie. W tym miejscu wypadnie nadmienić, że kupujący nie ma obowiązku zawarcia umowy na warunkach zaproponowanych przez sprzedającego. Polskie prawo cywilne preferuje zasadę swobody zawierania umów, co odnosi się zarówno do swobody decydowania podmiotów o samym zawarciu kontraktu, jak również o swobodzie ustalenia jego warunków (przy czym ważne jest to, aby warunki umowy były zgodne z prawem i zasadami współżycia społecznego). Kupujący nie musi godzić się na, narzucone przez sprzedawcę, warunki (w tym przypadku dotyczące sposobu uiszczenia ceny). Może on zwyczajnie odejść od kasy bez towaru i bez obowiązku zapłaty (wtenczas umowa nie zostaje zawarta).
Twardy argument przy kasie
Rozważania na temat prawnego charakteru umowy sprzedaży są niczym wobec argumentów sprzedawcy, który często bazuje na niewiedzy kupującego. Zaskoczony i zdenerwowany, stojący przy kasie klient słyszy „niestety proszę pani/pana, nie może pani/pan zapłacić kartą za ten, warty dwa złote, chleb, gdyż transakcja kartą płatniczą kosztuje nas zbyt wiele”. Sprzedawcy często zasłaniają się wysokimi kosztami transakcji. Warto wiedzieć zatem, jaki dokładnie jest, występujący po stronie sklepu, koszt transakcji kartą płatniczą. Tu należy odwołać się do postanowień ustawy o usługach płatniczych. Omawiany akt prawny wprowadza tzw. stawkę opłaty interchange (opłaty naliczanej przy transakcji kartą płatniczą z wykorzystaniem terminala). Otóż stawka ta wynosi do 0,5 % wartości transakcji płatniczej (jest to nowa stawka opłaty, obowiązująca od 1 stycznia 2014 roku). W przypadku kupna chleba za dwa złote, opłata interchange wynosi 0,01 zł (jeden grosz). Jest to limit ustawowy stawki opłaty interchange. Nie może być on zmieniany żadną umową pomiędzy sprzedawcą, a – obsługującym transakcje „kartowe” – dostawcą usług płatniczych, gdyż mamy tu do czynienia z przepisami prawa bezwzględnie obowiązującego.
Podsumowanie
Biorąc pod uwagę powyższe przytoczenia można uznać, że zastrzeżenie progu kwotowego płatności kartą pozostaje w zgodzie z polskim prawem. Innymi słowy, wywieszenie tytułowej kartki z napisem „płatność kartą od 10 złotych” jest dopuszczalne. W gestii klienta pozostaje wówczas wybór pomiędzy dokonaniem płatności gotówką albo odejściem od kasy bez zakupu. Ustawodawca nie zawarł w przepisach prawa powszechnie obowiązującego norm, na podstawie których istniałaby możliwość zakazania sprzedawcom stosowania omawianej praktyki. Niewielkie światełko w tunelu może się pojawić wtenczas, gdy na sprawę spojrzymy od strony postanowień umowy zawartej pomiędzy akceptantem (sklepem) a agentem rozliczeniowym (czyli firmą dostarczającą terminal). Otóż niejednokrotnie zdarza się, że treść owej umowy zawiera postanowienie o niedopuszczalności ustalania progów kwotowych transakcji. Oznacza to, że sprzedający, który stosuje podobną praktykę, naraża się na odpowiedzialność kontraktową. W tym miejscu należy nadmienić, że zdarzają się przypadki zgłaszania przez niezadowolonych klientów stosowania omawianej praktyki agentom rozliczeniowym.
Podstawa prawna
Art. 58, art. 60, art. 61, art. 535, art. 543 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (tekst jednolity: Dz. U. z 2014 r., poz. 121.).
Art. 38a ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych (tekst jednolity: Dz. U. z 2014 r., poz. 873).