Aby odpowiedzieć na powyższe pytania musimy sięgnąć do ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane. Reklamami w rozumieniu powyższego aktu prawnego są nie tylko billboardy, ale także tablice, urządzenia reklamowe, obiekty małej architektury czy wreszcie budowle. Ważną informacją jest to, że wystawienie reklamy nie wiąże się z obowiązkiem uzyskania pozwolenia na budowę – niezależnie od tego w jakiej formie reklama będzie występować.
Zasadniczo polski ustawodawca bardzo skąpo uregulował kwestię lokalizacji reklam i ewentualnych obowiązków z tym związanych. Tym samym szczegółowe zasady dotyczące wywieszania reklam, ich montażu czy wreszcie maksymalnego rozmiaru możemy znaleźć w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.
Do 19 grudnia 2009 r. banery reklamowe mogły spokojnie wisieć na każdej ścianie budynku, przysłaniając tym samym okna właścicieli mieszkań. Na skutek protestu mieszkańców jednego z warszawskich bloków, na którym zawieszono ogromną reklamę zasłaniającą okna to bez zgody mieszkańców, przepisy w tym zakresie stały się bardziej rygorystyczne. Zgodnie z § 14a Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych, budynek mieszkalny wielorodzinny powinien być użytkowany w sposób zapewniający nieograniczanie oświetlenia dziennego mieszkań. Na budynku mieszkalnym wielorodzinnym mogą być instalowane urządzenia związane z użytkowaniem budynku lub mieszkania, jak: kraty, żaluzje, rolety, zabudowy balkonów i loggii. Na budynku mieszkalnym wielorodzinnym mogą być instalowane urządzenia i nośniki reklamowe oraz inne urządzenia niezwiązane z użytkowaniem budynku lub mieszkania, o ile nie ograniczają oświetlenia dziennego mieszkania. Tym samym już od końca 2009 r. nie wolno instalować reklam, które zasłaniają jakiekolwiek okna mieszkań w budynku.
Co jednak, gdy zarządca lub właściciel budynku nie zechce zdjąć reklamy? W takiej sytuacji każdy z właścicieli czy lokatorów może zgłosić sprawę do nadzoru budowlanego, który może zlecić zdemontowanie reklamy, a w razie opieszałości w demontażu również nakazać jej usunięcie. Prócz tego nadzór ma także prawo do nałożenia grzywny na zarządcę lub właściciela budynku w wysokości 50 000 zł (jeśli chodzi o spółdzielnie mieszkaniowe lub wspólnoty) lub 10 000 zł (jeśli chodzi o właścicieli budynków będącymi osobami fizycznymi). W ostateczności usunięcie reklamy może nastąpić bezpośrednio przez nadzór budowlany oczywiście na koszt zobowiązanego, który uchyla się od takiego obowiązku.
Oprócz odpowiedzialności cywilnej należy liczyć się także z odpowiedzialnością karną. Zgodnie bowiem z art. 91a Prawa budowlanego, każdy kto nie spełnia obowiązku utrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym, użytkuje obiekt w sposób niezgodny z przepisami lub nie zapewnia bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego, podlega grzywnie nie mniejszej niż 100 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.