Art. 1 Prawa autorskiego wskazuje, że przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Taka definicja jednoznacznie przesądza o tym, co możemy zakwalifikować jako utwór podlegający prawnej ochronie. Tak naprawdę twórcami określonego dzieła nie musi być wyłącznie jedna osoba, autorów może być kilku a w niektórych przypadkach nawet kilkunastu – dotyczy to między innymi encyklopedii czy słowników. Utwory zbiorowe również podlegają prawnej ochronie.
Zgodnie z treścią art. 11 omawianej ustawy, autorskie prawa majątkowe do utworu zbiorowego, w szczególności do encyklopedii lub publikacji periodycznej, przysługują producentowi lub wydawcy, a do poszczególnych części mających samodzielne znaczenie – ich twórcom. Domniemywa się, że producentowi lub wydawcy przysługuje prawo do tytułu.
Ważną kwestią jest jednak rozróżnienie utworu zbiorowego od utworu wspólnego. Główną cechą odróżniającą obydwa dzieła jest brak istnienia pomiędzy twórcami porozumienia co do ostatecznego kształtu dzieła, który to kształt zależy w przeważającej mierze od wydawcy. Pogląd, zgodnie z którym na podstawie art. 11 ustawy z 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wydawcy przysługuje całość autorskich praw majątkowych, a zatem nie musi on uzyskiwać zgody autorów poszczególnych części na dalsze wykorzystanie ich utworów składających się na utwór zbiorowy, należy uznać za trafny, bowiem dzieło zbiorowe, to nowy przedmiot praw autorskich, który w sensie prawnym eliminuje z obrotu wszystkie utwory, które się na niego składają, jednakże z tym uzupełnieniem, iż chodzi o dalsze wykorzystanie utworu zbiorowego jako całości, nie zaś części utworu mającej samodzielne znaczenie, czyli eksploatacji utworów – wkładów w dziele zbiorowym, a nie poza tym dziełem. Rola wydawcy w powstawaniu utworu zbiorowego i utworu wspólnego jest też różna. Przy dziele wspólnym bowiem wkład wydawcy w samo powstanie utworu może być minimalny, natomiast przy dziele zbiorowym wydawca występuje z inicjatywą stworzenia dzieła zbiorowego. Zamysł twórczy, aczkolwiek mogący zrodzić się przy współudziale różnych osób, przynależy wydawcy i realizowany jest przez niego w całym procesie tworzenia dzieła.
Zgodnie z wyrokiem sądu apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 listopada 1999 r. (sygn. akt I ACa 792/99), wydawca nabywa w sposób pierwotny i z mocy samego prawa autorskie prawa majątkowe do całości dzieła zbiorowego, to jest do doboru, uporządkowania, powiązania poszczególnych części kompozycji. Nie nabywa jednak praw do utworów – wkładów (części składających się na utwór zbiorowy). Te zachowują bowiem swoją odrębność nawet po włączeniu do dzieła zbiorowego. Prawa autorskie do poszczególnych części wydawca nabywa w sposób pochodny, przez zawarcie umów z autorami części – w innym przypadku prawa te pozostaną cały czas przy ich twórcach. Wygaśnięcie autorskich praw majątkowych wydawcy do utworu zbiorowego oznacza dla innego wydawcy wydającego reprint tego dzieła wyłącznie możliwość nieograniczonego prawem autorskim publikowania części tego utworu w takim układzie, jaki mu został nadany przez pierwszego wydawcę, jednakże po uprzednim nabyciu stosownego zezwolenia podmiotów uprawnionych do dysponowania niewygasłymi jeszcze autorskimi prawami majątkowymi do części mających samodzielne znaczenie, a więc zezwolenia twórców lub ich następców prawnych.
Na zakończenie ważna informacja – w odniesieniu do utworu, do którego autorskie prawa majątkowe przysługują z mocy ustawy innej osobie niż twórca autorskie prawa majątkowe gasną z upływem lat siedemdziesięciu od daty rozpowszechnienia utworu, a gdy utwór nie został rozpowszechniony – od daty jego ustalenia.