W sprawie o nadanie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności przeciwko małżonkowi dłużnika (art. 787 k.p.c.) nie jest dopuszczalne stosowanie domniemania faktycznego przy ustalaniu, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym wierzytelność powstała za zgodą małżonka dłużnika.
Zgodnie z art. 41 k.r.o., w brzmieniu nadanym mu przez art. 1 pkt 12 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 162, poz. 1691 – dalej: „ustawa nowelizująca”), jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków; jeżeli natomiast małżonek zaciągnął zobowiązanie bez zgody drugiego małżonka albo zobowiązanie jednego z małżonków nie wynika z czynności prawnej, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9, a jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa. W uzasadnieniu projektu ustawy nowelizującej stwierdzono, że możliwość zaspokojenia się z majątku wspólnego pozostawiono w ten sposób zapobiegliwości wierzycieli, w których interesie leży uzyskanie zgody małżonka kontrahenta na dokonanie czynności.
Procesową realizację rozwiązań zawartych w art. 41 k.r.o. zapewnia między innymi art. 787 k.p.c., zgodnie z którym tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko osobie pozostającej w związku małżeńskim sąd nada klauzulę wykonalności także przeciwko jej małżonkowi z ograniczeniem jego odpowiedzialności do majątku objętego wspólnością majątkową, jeżeli wierzyciel wykaże dokumentem urzędowym lub prywatnym, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym wierzytelność powstała z czynności prawnej dokonanej za zgodą małżonka dłużnika.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego nie była dotąd przedmiotem szerszych rozważań kwestia wymagań, jakim powinien czynić zadość dokument, o którym mowa w art. 787 k.p.c. Nie była też rozważana kwestia dopuszczalności posłużenia się domniemaniem faktycznym ustanowionym w art. 231 k.p.c. i to także w innych przypadkach, w których ustawodawca uzależniał nadanie klauzuli wykonalności od wykazania określonej okoliczności dokumentem. Jedynie przykładowo wskazywano cechy, jakim powinien odpowiadać dokument urzędowy, aby można uznać go za podstawę nadania klauzuli wykonalności na rzecz lub przeciwko następcy prawnemu. Uznano, że dokumentem takim może być orzeczenie sędziego-komisarza zatwierdzające plan podziału funduszów masy upadłości, w którym sprzecznie z przepisami prawa przyznano wierzycielom wierzytelności przypadające upadłemu wobec osób trzecich, odpis wyroku, z którego części wstępnej wynika następstwo prawne po stronie dłużnika oraz wyciągi z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, jeżeli wynika z nich przejście wierzytelności na fundusz sekurytyzacyjny w okolicznościach określonych w art. 788 § 1 k.p.c.. W sytuacji, w której do przejścia uprawnienia wymagane jest zezwolenie, wymaganie wykazania przejścia uprawnienia dokumentem urzędowym obejmuje również to zezwolenie. W doktrynie konieczność wykazania zgody małżonka dłużnika dokumentem urzędowym lub prywatnym, o której mowa w art. 787 k.p.c., nie jest postrzegana jednolicie, z tym że różnica zdań dotyczy innego zagadnienia. Chodzi bowiem o to, czy dokument określony w art. 787 k.p.c. powinien pochodzić od małżonka dłużnika, czy też może pochodzić od osoby trzeciej, od samego dłużnika lub nawet od wierzyciela. Należy podkreślić, że dominuje stanowisko, że art. 787 k.p.c. odnosi wymaganie wykazania zgody małżonka dłużnika dokumentem zarówno do treści, jak i formy dokumentu. Innymi słowy, zgoda małżonka powinna wynikać z treści dokumentu, a nie z zeznań świadków czy oświadczeń wierzyciela. Podkreśla się, że dokument prywatny, w którym wierzyciel stwierdza, że małżonek wyraził zgodę na czynność prawną dłużnika, nie może być uznany za wiarygodny, ponieważ nie udowadnia on faktu wyrażenia zgody. Powinien to być zatem dokument wystawiony przez małżonka dłużnika.
Postępowanie klauzulowe zalicza się do grupy postępowań pomocniczych, toczących się poza ramami sprawy głównej i tylko w celu jej uzupełnienia. Struktura postępowania klauzulowego jest wprawdzie oparta na założeniach postępowania rozpoznawczego, trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że postępowanie o nadanie klauzuli wykonalności nie jest kolejnym postępowaniem rozpoznawczym. Ma ono służyć jedynie stwierdzeniu, że powstały uprzednio tytuł uprawnia do egzekucji, a w razie potrzeby tytuł ten uzupełnić lub umożliwić wszczęcie egzekucji na rzecz lub przeciwko innej osobie niż w nim wskazana, w szczególności w wypadku następstwa prawnego. Z tak określonym celem postępowania klauzulowego łączy się ściśle jego formalny charakter. Wskazał na to Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 19 marca 2009 r., III CZP 5/09, stwierdzając, że w postępowaniu toczącym się w wyniku złożenia wniosku o nadanie klauzuli wykonalności na rzecz następcy prawnego sąd bada jedynie treść (osnowę) dołączonych do wniosku dokumentów urzędowych lub prywatnych z podpisem urzędowo poświadczonym. Badanie takie zmierza do stwierdzenia, czy na podstawie treści dokumentu można ustalić przejście uprawnień i obowiązków. Ma ono zatem charakter jedynie formalny, wyłączona jest natomiast kontrola merytoryczna, czy przejście takie istotnie.
Sąd klauzulowy bada, czy istnieją dokumenty potwierdzające określone zdarzenie, nie wnikając w to, czy i jaki wywarło ono skutek z punktu widzenia przepisów prawa materialnego. Wynikający z art. 787 k.p.c. nakaz wykazania zgody małżonka dłużnika dokumentem wyłącza – rzecz jasna – możliwość jej dowodzenia takimi środkami dowodowymi jak zeznania świadków lub przesłuchanie stron. Nasuwa się jednak pytanie, czy sąd klauzulowy może korzystać z tzw. niedowodowych środków ustalenia faktów, do których – obok notoryjności i przyznania – zalicza się również domniemania faktyczne. W doktrynie z pewną ostrożnością dopuszcza się stosowanie przez sąd w postępowaniu klauzulowym faktów notorycznych i faktów przyznanych. Rozszerzenie tego poglądu również na fakty ustalone na podstawie domniemań faktycznych nasuwa jednak uzasadnione zastrzeżenia. Artykuł 231 k.p.c. stanowi, że sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne). Fakt domniemany nie wymaga zatem ani twierdzenia ani dowodzenia, natomiast twierdzenia i dowodzenia wymagają fakty składające się na podstawę domniemania. Sąd ma w takim wypadku swobodę wnioskowania na podstawie całokształtu ujawnionych okoliczności, z tym że musi ono być poprawne z punktu widzenia zasad logiki. Natura domniemań faktycznych nie harmonizuje z formalnym charakterem postępowania klauzulowego, dlatego, zgodnie z art. 13 § 2 k.p.c., przepisy o procesie stosuje się do innych rodzajów postępowań unormowanych w kodeksie jedynie odpowiednio. Obowiązujące w postępowaniu klauzulowym ograniczenia dowodowe pełnią dwie istotne funkcje. Po pierwsze, zapobiegają przekształceniu postępowania o nadanie klauzuli wykonalności w postępowanie rozpoznawcze. Po drugie, mają za zadanie chronić dłużnika, który w postępowaniu klauzulowym nie korzysta z prawa wysłuchania. Z tej przyczyny nadanie klauzuli wykonalności powinno nastąpić na podstawie najbardziej wiarygodnych środków dowodowych. Można zasadnie twierdzić, że przy skorzystaniu z domniemania faktycznego w postępowaniu toczącym się na podstawie art. 787 k.p.c., okoliczność, że małżonek dłużnika wyraził zgodę na dokonanie czynności prawnej, nie jest w rzeczywistości dowodzona dokumentem, bo gdyby dokument taki został przedłożony, nie byłoby potrzeby odwoływania się do domniemania. Przeciwko dopuszczalności posługiwania się w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności domniemaniem faktycznym przemawiają także dyrektywy wykładni językowej i systemowej. Wypada zauważyć, że w art. 787 i 788 k.p.c. jest mowa o „wykazaniu” zgody małżonka lub następstwa prawnego dokumentem, natomiast przepisy art. 786 § 1 i 7862 k.p.c., a także – pośrednio art. 7861 k.p.c. stanowią o „dostarczeniu dowodu” określonego zdarzenia w formie dokumentu urzędowego lub prywatnego z podpisem urzędowo poświadczonym. W tym drugim wypadku odwoływanie się do domniemań faktycznych koliduje nie tylko z charakterem postępowania klauzulowego, lecz także z wyraźnym brzmieniem przepisu. Z kolei zróżnicowane podejście do dopuszczalności domniemań faktycznych w zależności od tego, czy kodeks stanowi o konieczności wykazania zdarzenia dokumentem, czy o obowiązku dostarczenia dowodu zdarzenia w postaci dokumentu, byłoby nieuzasadnione. Sens tych przepisów, pomimo odmienności sformułowań, jest taki sam, gdyż w obu wypadkach chodzi o to, by fakty istotne dla rozstrzygnięcia w przedmiocie nadania klauzuli wykonalności były stwierdzone na
podstawie dokumentów.
Postępowanie klauzulowe oparte na art. 787 k.p.c. – stanowi uproszczoną formę uzyskania tytułu wykonawczego przeciwko małżonkowi dłużnika i pozwala uniknąć konieczności pozywania równocześnie dłużnika i jego małżonka, wobec czego rygorystyczne wymagania dowodowe są w pełni usprawiedliwione. Natomiast wierzyciel, który nie dysponuje dokumentami, ale może wykazać fakt udzielenia zgody innymi środkami dowodowymi, nie jest pozbawiony możliwości wytoczenia powództwa przeciwko małżonkowi dłużnika. Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. rozstrzygnął przedstawione zagadnienie prawne, jak w uchwale.