Zgodnie z treścią art. 42 ust. 3 Konstytucji, każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu. Jednocześnie art. 5 § 1 Kodeksu postępowania karnego stanowi, że oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.
Konstytucyjna zasada domniemania niewinności musi być rozumiana jako wykluczająca uznanie winy i odpowiedzialności karnej bez postępowania sądowego zakończonego prawomocnym wyrokiem sądu karnego. Nie może być jednak rozumiana w taki sposób, który wykluczałby wiązanie z samym faktem toczącego się postępowania karnego jakichkolwiek konsekwencji prawnych oddziaływających na sytuację osoby, przeciwko której takie postępowanie się toczy. Prawo do posiadania broni nie jest prawem konstytucyjnie zagwarantowanym każdemu obywatelowi, ale z uwagi na ważny interes publiczny (bezpieczeństwo i porządek publiczny) jest prawem ściśle reglamentowanym i posiadać je mogą, na mocy stosowanych pozwoleń, jedynie osoby które spełniają warunki określone w ustawie.
Musimy jednocześnie pamiętać, że zasada domniemania niewinności wiąże się ściśle z regułą rozstrzygania nie dających się usunąć wątpliwości każdorazowo na korzyść oskarżonego. Wątpliwości, takie odnoszą się do zagadnień związanych z ustaleniami faktycznymi, a więc do sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego wynikają różne wersje, a żadnej z nich nie można wyeliminować drogą dostępnej weryfikacji. Nie należą natomiast do nich wątpliwości strony związane z problemami oceny dowodów. Dla oceny, czy nie został naruszony przepis art. 5 § 2 KPK nie są miarodajne tego rodzaju wątpliwości zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub interpretacji prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, względnie to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć.
Zgodnie z wyrokiem sądu apelacyjnego w Warszawie z dnia 12 października 2011 r. (sygn. akt I ACa 326/11), zgodnie z art. 42 ust. 3 Konstytucji RP, każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu. Zasadę tę, zwaną zasadą domniemania niewinności, zawiera także wspomniany już art. 5 KPK stanowiąc, że oskarżonego uważa się za niewinnego dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem. Z kolei art. 175 Konstytucji RP stanowi, że ustrój i właściwość sądów oraz postępowanie przed sądami określają ustawy. W przypadku spraw karnych, jurysdykcja realizowana jest przez sądy w oparciu o przepisy KPK, co wyraźnie statuuje art. 1 KPK stanowiąc, że postępowanie karne w sprawach należących do właściwości sądów toczy się według przepisów tego kodeksu.
Kwestia domniemania niewinności została także poruszona przez Trybunał Konstytucyjny, który zauważa, że chociaż umieszczenie w Konstytucji przepisu dotyczącego tej materii pośród wolności i praw obywatelskich może prowadzić do rozszerzenia zakresu stosowania tej zasady poza ramy procesu karnego także na inne postępowania represyjne, to zasadniczą ich rolą jest stworzenie oskarżonemu konkretnych gwarancji w toku procesu karnego. Zasada domniemania niewinności nie może być rozumiana tak szeroko, by ograniczała czy wręcz uniemożliwiała sprawowanie nadzoru nad instytucjami zaufania publicznego. Nie ulega także wątpliwości, że nie może prowadzić do wytwarzania takiego normatywnego układu odniesienia, który przyczyniałby się do osłabienia autorytetu organów państwa. Karnoprawna zasada domniemania niewinności nie może być wiązana z każdym naruszeniem prawa. Przede wszystkim nie może być rozumiana tak szeroko, aby stanowiła usprawiedliwienie czy formę zabezpieczenia obiektywnych naruszeń prawa, zwłaszcza wtedy, gdy od adresata normy prawnej wymaga się zawodowych zachowań, zarówno w sferze ekonomicznej, jak i prawnej (por. wyrok TK z 19.10.2004 r. sygn. akt K 1/04).