Zmiany dotyczą wykonywania zawodu księgowego. Obecnie obowiązujące przepisy przewidują, że działalność polegającą na usługowym prowadzeniu ksiąg rachunkowych mogą wykonywać przedsiębiorcy będący osobami fizycznymi, jeżeli tylko są uprawnieni do wykonywania czynności z zakresu usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych oraz pozostali przedsiębiorcy, z tym że za pośrednictwem uprawnionych osób. Owe uprawnienia gwarantuje jak do tej pory certyfikat księgowy, uzyskiwany w drodze odbycia właściwej praktyki księgowej i posiadanego wykształcenia. Ustawa deregulacyjna zamierza zlikwidować przedmiotowy certyfikat, co jednocześnie ma otworzyć drogę do zawodu w zasadzie dla każdego chętnego. Uzasadnieniem takiego stanowiska jest to, że kwestie kwalifikacji powinny być regulowane przez wolny rynek, a nie odgórnie przez ustawodawcę – zwłaszcza w tak szczegółowy sposób jak ma to miejsce obecnie. Certyfikaty księgowe miałyby pozostać, ale wyłącznie w formie dobrowolnego ich uzyskiwania, podobnie zresztą jak wszelkie szkolenia obejmujące materię księgowości.Zmiany miały wejść w życie już w 2008 r., choć nie tak rewolucyjne jak obecnie proponowane. Ministerstwo stało wówczas za uzyskiwaniem certyfikatu księgowości wyłącznie w drodze przeprowadzanego egzaminu, teraz jak widać z obowiązkowego certyfikatu zamierza zrezygnować w całości. Zmiany z 2008 r. nie weszły w ogóle w życie, stąd też przeciwnicy ustawy deregulacyjnej liczą, że i tym razem Ministerstwo Sprawiedliwości nie dopnie swego.
Skorzystać z ewentualnych zmian będą mogli ci wszyscy, którzy z różnych względów nie mogli uzyskać certyfikatu (warto dodać, że egzamin na certyfikat nie należy do najłatwiejszych ani najtańszych). Cieszyć się będą mogli także i ci, którzy nie posiadają obecnie wymaganego wykształcenia do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych. Jedynym warunkiem wykonywania takiej działalności będzie wykupienie obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Takie rozwiązanie ma służyć przede wszystkim klientom biur rachunkowych, tak aby byli oni zabezpieczeni przed powstaniem ewentualnych szkód w związku z prowadzeniem ksiąg rachunkowych.
Na pocieszenie przeciwników zmian warto dodać, że w zasadzie nie wiemy kiedy (i czy w ogóle) proponowane zmiany wejdą w życie – biorąc pod uwagę zwłaszcza fakt, że zmiany miały już dokonać się w 2008 r.