Prawo do odmowy zeznań
Z prawa tego może skorzystać osoba najbliższa dla oskarżonego (wstępni, zstępni, rodzeństwo, małżonek, osoba pozostająca z oskarżonym w stosunku przysposobienia lub we wspólnym pożyciu). Prawo odmowy zeznań trwa również po ustaniu małżeństwa, czy rozwiązaniu stosunku przysposobienia. Oświadczenie o odmowie składania zeznań musi zostać złożone przed rozpoczęciem pierwszego zeznania na rozprawie głównej. Sąd może zwolnić od zeznawania także osobę pozostającą z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym, jeżeli osoba ta wnosi o to oraz uprawdopodobni istnienie tego stosunku. Niekiedy świadek może skorzystać także z prawa odmowy odpowiedzi na poszczególne pytanie. Dotyczy to sytuacji, gdy odpowiedź na pytanie mogłaby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność karną. Odmowa odpowiedzi na pytanie przysługuje także w sytuacji, gdy zeznanie wiązałoby się ze złamaniem tajemnicy zawodowej. Na przykład obrońca może odmówić składania zeznań co do faktów, o których dowiedział się udzielając porady prawnej lub prowadząc sprawę a duchowny, co do faktów powierzonych mu na spowiedzi.Składanie fałszywych zeznań
Świadek ma obowiązek mówienia prawdy i niezatajania prawdy. Odpowiedzialność karna za składanie fałszywych zeznań grozi nie tylko przy procesie karnym, lecz także w postępowaniu cywilnym. Kwestię odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań reguluje art. 233 Ustawy z dnia 6 czerwca 1997r. Kodeks karny (Dz. U. z 1997r., Nr 88, poz. 553 ze zm.) zgodnie z którym za zeznawanie nieprawdy lub zatajanie prawdy grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Czyn ten można popełnić tylko umyślnie, z zamiarem bezpośrednim i to zarówno przez działanie, jak i zaniechanie. Należy pamiętać, że składanie fałszywych zeznań jest przestępstwem niezależnie od tego, jakie znaczenie dla sprawy mają objęte nimi informacje.
Świadka należy pouczyć
Warunkiem odpowiedzialności świadka za składanie fałszywych zeznań jest pouczenie go o takiej odpowiedzialności karnej lub też odebranie od niego stosownego przyrzeczenia. Oznacza to, że każda osoba, niezależnie od jej pozycji społecznej, zawodu, czy posiadanej wiedzy, zeznająca jako świadek, musi być o tym fakcie poinformowana. Powinien to zrobić przyjmujący zeznanie, który działa w zakresie swoich uprawnień. Tylko udzielenie tego pouczenia w konkretnej sprawie przed przesłuchaniem skutkuje odpowiedzialnością karną świadka za fałszywe zeznania.
Brak odpowiedzialności
W przypadku braku powyższego pouczenia osoba, która składa fałszywe zeznania z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym, nie podlega karze. Oznacza to, że jeżeli świadek nie wie o prawie odmowy zeznania lub odpowiedzi na pytanie, wówczas nie ponosi odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.
Nadzwyczajne złagodzenie kary
Świadek może uniknąć odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań także w sytuacji, gdy fałszywe zeznanie dotyczy okoliczności nie mogących mieć wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, czyli praktycznie nie ma żadnego znaczenia w sprawie. W takim przypadku sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary albo nawet odstąpić od jej wymierzenia. Sąd ma prawo również zastosować to rozwiązanie w sytuacji, gdy sprawca sprostuje fałszywe zeznanie zanim nastąpi, chociażby nieprawomocne, rozstrzygnięcie sprawy (tzw. czynny żal). Należy pamiętać, że sąd rozstrzygający sprawę może ale nie ma obowiązku skorzystania z tych uprawnień, jakie daje przepis.