- Reklama -
środa, 20 listopada 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoOrzecznictwoKonstytucja do poprawki?

    Konstytucja do poprawki?

    Trybunał Konstytucyjny jest organem władzy sądowniczej, powołanym do badania zgodności z Konstytucją aktów normatywnych i umów międzynarodowych oraz wykonywania innych zadań określonych w Konstytucji. Praktyka pokazuje, że organ ten ma dużo pracy – duża część polskich ustaw jest bowiem niezgodna z polską Konstytucją. O ile jednak ustawodawca bardzo dokładnie określił procedurę wydawania orzeczeń przez TK, o tyle kwestia ich szybkiego i poprawnego wykonywania jest bardzo niedoskonała. W związku z tym Senat chce, aby tego typu niedociągnięcia zostały poprawione i to jak najszybciej. Podkreśla jednak, że zmiana Konstytucji będzie w związku z tym nieunikniona. Trybunał Konstytucyjny musi bowiem zostać wyposażony w nowe, kluczowe kompetencje.

    Kontrola poprawności legislacyjnej jest bardzo ważną kwestią, w przeciwnym razie w polskim systemie prawnym panowałby duży bałagan. Nawiasem mówiąc na chwilę obecną i tak istnieje duży nieporządek w przepisach i brak ich wzajemnej spójności, bez Trybunału Konstytucyjnego problem byłby jednak dużo poważniejszy. Zgodnie z treścią art. 173 i 174 Konstytucji RP, sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. Organy te jednocześnie wydają wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Szczegółowy zakres kompetencji orzeczniczych TK został określony w art. 190 ustawy zasadniczej, nie jest on jednak rozbudowany. Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawach wymienionych w art. 188 podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony. Jeżeli akt nie był ogłoszony, orzeczenie ogłasza się w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski". Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, jednak Trybunał Konstytucyjny może określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego. Termin ten nie może przekroczyć osiemnastu miesięcy, gdy chodzi o ustawę, a gdy chodzi o inny akt normatywny – dwunastu miesięcy. W przypadku orzeczeń, które wiążą się z nakładami finansowymi nie przewidzianymi w ustawie budżetowej, Trybunał Konstytucyjny określa termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego po zapoznaniu się z opinią Rady Ministrów. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi podstawę do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w trybie określonych w przepisach właściwych dla danego postępowania. Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zapadają większością głosów.

    Zdaniem polskich senatorów, powyższa regulacja pozostawia wiele do życzenia. Konstytucja nie zawiera bowiem ani jednego przepisu, który wprost określałby zasady wykonywania orzeczeń trybunału Konstytucyjnego, a jest to przecież najważniejsza kwestia w całej omawianej procedurze. Co bowiem daje wydanie orzeczenia uznającego jakieś przepisy za niekonstytucyjne, skoro nie można zmienić obowiązującego prawa w jak najkrótszym czasie? Przez dłuższy okres czasu przepisy te nadal pozostają w systemie prawnym, pomimo tego, iż nie powinny być stosowane już pierwszego dnia od daty wydania właściwego orzeczenia przez TK. W praktyce takich przepisów już się nie stosuje, jednak nie ma regulacji, która zastąpiłaby taką wadę – na nią trzeba trochę poczekać (nierzadko nawet ponad rok).

    W związku z powyższym Senat chce, aby do Konstytucji RP wprowadzić zapis, który umożliwiałby mu podejmowanie inicjatywy ustawodawczej w wykonywaniu wyroków TK. Jasnym jest, że takie rozwiązanie wzmocniłoby pozycję Senatu, która nie jest obecnie silna.
     

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE