- Reklama -
czwartek, 21 listopada 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoKorupcja w Polsce karana również za granicą

    Korupcja w Polsce karana również za granicą

    Diebold to amerykański producent i dostawca bankomatów oraz innych urządzeń samoobsługowych dla sektora bankowego, w tym m.in. w Polsce. W dniu 22 październiku 2013 r. na firmę została nałożona wysoka kara pieniężna za działalność korupcyjną, prowadzoną przez zagraniczne spółki zależne oraz dystrybutorów Diebold. Stanowiła ona wynik ugody zawartej przez firmę z amerykańską Komisją Papierów Wartościowych (The Securities and Exchange Commission, SEC) i Departamentem Sprawiedliwości (Department of Justice). Oprócz kary, Diebold zobowiązała się do wprowadzenia systemu wewnętrznej kontroli, który zapewni rzetelne dokumentowanie przepływów finansowych oraz zapobiegnie podobnym sytuacjom w przyszłości.

    Amerykańska spółka oskarżona została o naruszenie przepisów ustawy o zagranicznych praktykach korupcyjnych (FCPA). W latach 2005-2010 Diebold dokonała w Rosji, Chinach i Indonezji nielegalnych płatności na łączną kwotę ok. 3 mln USD. Zdaniem SEC, spółki zależne Diebold w Chinach i Indonezji udzielały łapówek w postaci prezentów oraz podróży do popularnych miejsc turystycznych w USA i Europie. Łapówki przeznaczone były dla pracowników wyższego szczebla państwowych banków, do których Diebold kierował swoje oferty. Osoby te miały faktyczny wpływ na decyzje zakupowe swoich pracodawców. Następnie wydatki te rejestrowane były w księgach rachunkowych spółek jako koszty szkoleniowe. Ponadto Diebold, poprzez swoją rosyjską spółkę zależną, wręczał łapówki w zamian za zakup bankomatów przez rosyjskie banki.

    Zgodnie z zarzutami SEC, nielegalna działalność spółek zależnych i dystrybutorów Diebold stanowiła naruszenie paragrafu 30 A ustawy z 1934 r. o Giełdzie Papierów Wartościowych [15 U.S.C. § 78dd-1]. Naruszenie polegało na przekazywaniu w Chinach i Indonezji łapówek zagranicznym funkcjonariuszom publicznym, którym w rozumieniu wskazanego przepisu są także pracownicy państwowych banków. Celem łapówek było wywarcia wpływu na działania banków, który miał skutkować przychylnymi decyzjami dla Diebold.

    Ponadto, w ocenie SEC, doszło do naruszenia paragrafu 13(b)(2)(A) ustawy o Giełdzie Papierów Wartościowych [15 U.S.C. § 78m(b)(2)(A)], polegającego na prowadzeniu przez spółki zależne Diebold ksiąg rachunkowych nie odzwierciedlających transakcji i dyspozycji środkami w sposób dokładny, ścisły i uczciwy.


    Ostatni z zarzutów dotyczył naruszenia paragrafu 13(b)(2)(B) ustawy o Giełdzie Papierów Wartościowych [15 U.S.C. § 78m(b)(2)(B)]. Zgodnie z tym przepisem, Diebold nie opracowała i nie prowadziła systemu wewnętrznej kontroli księgowości w celu zapewnienia, aby transakcje dokonywane w Chinach i Rosji przeprowadzane były na podstawie zgody kierownictwa, a także aby transakcje były rzetelnie księgowane.

    Omawiany przypadek stanowi kolejny przykład skutecznego ścigania amerykańskich przedsiębiorców za przestępstwa popełnione przez funkcjonariuszy zagranicznych spółek zależnych/dostawców.

    Stanowić to powinno cenną informację nie tylko dla amerykańskich zarządów, lecz także dla ich polskich współpracowników. Często niefrasobliwość – obliczona niejednokrotnie na jednorazowy, dodatkowy przychód – może rodzić opóźnione, ale bardzo dotkliwe konsekwencje, które zaistnieją w Stanach Zjednoczonych lub w Wielkiej Brytanii.

    Omawiana sytuacja potwierdza także, że bardziej opłacalnym jest wprowadzenie skutecznej kontroli działalności podmiotu funkcjonującego w odległym obszarze geograficznym, aniżeli późniejsza dolegliwa odpowiedzialność finansowa za efekty jej braku. Kontrolę taką zapewnia faktycznie (a nie tylko teoretycznie) funkcjonujący system compliance, który umożliwia bieżący nadzór nad decyzjami/wydatkami kierownictwa i pracowników.

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE