Każda sprawa tocząca się przed sądem generuje odpowiednie koszty. Niezależnie zatem od tego czy mamy do czynienia z postępowaniem procesowym czy nieprocesowym, musimy być świadomi obowiązku ponoszenia opłat sądowych. Oczywiście w każdym trybie rozpoznawania sprawy istnieje możliwość zwolnienia od kosztów sądowych, jeżeli strona lub uczestnik postępowania złoży wniosek w takim przedmiocie w raz z oświadczeniem o swoim stanie finansowym – zwolnienie nastąpi jednak tylko wtedy, gdy sąd rozpatrujący sprawę uzna, że jest ono niezbędne.
Koszty postępowania nieprocesowego wiążą się z opłatami za wnioski i inne pisma procesowe składane w danej sprawie. W zależności od tego, co jest przedmiotem toczącego się postępowania, różne będą opłaty sądowe – szczegółowy spis kosztów możemy odnaleźć w ustawie z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Niezależnie od tego Kodeks postępowania cywilnego zawiera w sobie ogólne reguły w przedmiocie kosztów postępowania nieprocesowego. Warto wiedzieć więc, jakie zasady panują w tym przedmiocie.
Zgodnie z treścią art. 520 KPC, każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. Jeżeli jednak uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników. Jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika. Przepis powyższy stosuje się odpowiednio, jeżeli uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie. Powyższa regulacja wskazuje, że w niektórych przypadkach koszty postępowania nieprocesowego mogą być ustalane zgodnie z regułami odnoszącymi się do kosztów generowanych w trybie procesowym. Tym samym możliwe jest w takich przypadkach zastosowanie art. 109 KPC – roszczenie o zwrot kosztów wygasa, jeśli strona najpóźniej przed zamknięciem rozprawy bezpośrednio poprzedzającej wydanie orzeczenia nie złoży sądowi spisu kosztów albo nie zgłosi wniosku o przyznanie kosztów według norm przepisanych. Jednakże o kosztach należnych stronie działającej bez adwokata, radcy prawnego lub rzecznika patentowego sąd orzeka z urzędu. Orzekając o wysokości przyznanych stronie kosztów procesu, sąd bierze pod uwagę celowość poniesionych kosztów oraz niezbędność ich poniesienia z uwagi na charakter sprawy. Przy ustalaniu wysokości kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika będącego adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia.
Podobne stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 26 lipca 2012 r. (sygn. akt II CZ 86/12) – wedle zasady wyrażonej w art. 520 § 1 KPC koszty postępowania nieprocesowego nie podlegają rozliczeniu pomiędzy uczestnikami tego postępowania, lecz każdy z uczestników ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie. Reguła ta doznaje ograniczeń, jeżeli uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne (art. 520 § 2 KPC), a także, gdy interesy uczestników są sprzeczne lub jeżeli uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie (art. 520 § 3 KPC). Stworzenie katalogu spraw, w których interesy uczestników są sprzeczne nie jest możliwe, nie powinno jednak budzić sprzeciwu stwierdzenie, że w postępowaniu nieprocesowym są rozpoznawane sprawy, w których interesy uczestników zazwyczaj są sprzeczne oraz, że do tej kategorii zaliczają się sprawy o stwierdzenie nabycia własności rzeczy przez zasiedzenie. Sprzeczność co do wyniku sprawy oczekiwanego przez wnioskodawcę i uczestnika postępowania jest wyraźna.