W związku z wejściem w życie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, Miejski Rzecznik Konsumentów w Warszawie po raz pierwszy podjął się roli reprezentanta grupy konsumentów w sprawie przeciwko bankowi. W Warszawie zawiązała się grupa konsumentów, klientów BRE Bank SA (oddziały detaliczne mBank i Multibank), którzy zawarli z tym Bankiem umowy o kredyt hipoteczny waloryzowany kursem franka szwajcarskiego. W umowach z bankiem jest zapis regulujący kwestię zmiany oprocentowania o treści: „Zmiana wysokości oprocentowania Kredytu może nastąpić w przypadku zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju (lub krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej), którego waluta jest podstawą waloryzacji”. Umowy te są powszechnie nazywane umowami z tzw. „starego portfela”. Grupa ta nie jest jeszcze zamknięta. Oznacza to, że mogą jeszcze przystąpić do niej klienci, którzy zawarli z BRE Bank S.A. opisane umowy.
BRE Bank SA nienależycie wykonywał swoje zobowiązanie wobec klientów, poniewa bądź nie obniżał oprocentowania w ogóle, bądź obniżał je w niewystarczającym zakresie. Spowodowało to szkodę po stronie konsumentów z tytułu pobierania zawyżonych kwot odsetek. W związku z powyższym – żądaniem pozwu zbiorowego będzie ustalenie wiążącej BRE Bank SA interpretacji cytowanego zapisu umowy zgodnie, z którą Bank był uprawniony do podnoszenia oprocentowania, gdy rósł poziom LIBOR CHF 3M – ale także zobowiązany do obniżania oprocentowania, gdy obniżał się poziom wskaźnika LIBOR CHF 3M.
Z racji tego, że sposób wykonywania umów o kredyt hipoteczny przez BRE Bank SA w sposób rażący narusza interesy konsumentów – Miejski Rzecznik Konsumentów w Warszawie podjął się roli reprezentanta tej grupy i wystąpi jako powód w postępowaniu przed sądem. Obsługą prawną zajmą się adwokaci z jednej z warszawskich kancelarii. Miejski Rzecznik Konsumentów zawarł z Kancelarią wymaganą przepisami ustawy umowę oraz udzielił pełnomocnictwa.
Jak powiedział PAP p.o. rzecznik BRE Banku Piotr Rutkowski "trudno komentować samą zapowiedź złożenia pozwu przeciw bankowi. (…)Szczegółowo będziemy mogli odnieść się do sprawy, kiedy zapoznamy się z treścią takiego pozwu (…) od dawna powtarzamy jednak, że sala sądowa nie jest miejscem szukania kompromisu pomiędzy klientami a bankiem". Według rzecznika BRE Banku P. Rutkowskiego "zmiany poziomu oprocentowania uzależnione były nie tylko od zmian stopy referencyjnej, ale też od zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego, czyli od kosztów rzeczywistego pozyskania przez bank walut na rynku. (…) W połowie 2008 r., po wybuchu światowego kryzysu finansowego, dostęp do kapitału na rynku międzybankowym zdecydowanie się pogorszył".