Przepisów odnoszących się do powyższej materii powinniśmy szukać w Kodeksie postępowania cywilnego. Jednym z podstawowych jest art. 436 KPC, zgodnie z którym jeżeli istnieją widoki na utrzymanie małżeństwa, sąd może skierować strony do mediacji. Skierowanie to jest możliwe także wtedy, gdy postępowanie zostało zawieszone. Przepisy o mediacji stosuje się odpowiednio, z tym że przedmiotem mediacji może być także pojednanie małżonków. Jeżeli strony nie uzgodniły osoby mediatora, sąd kieruje je do stałego mediatora posiadającego wiedzę teoretyczną, w szczególności posiadającego wykształcenie z zakresu psychologii, pedagogiki, socjologii lub prawa oraz umiejętności praktyczne w zakresie prowadzenia mediacji w sprawach rodzinnych. Jednocześnie art. 445[2] KPC stanowi, że w każdym stanie sprawy o rozwód lub separację sąd może skierować strony do mediacji w celu ugodowego załatwienia spornych kwestii dotyczących zaspokojenia potrzeb rodziny, alimentów, sposobu sprawowania władzy rodzicielskiej, kontaktów z dziećmi oraz spraw majątkowych podlegających rozstrzygnięciu w wyroku orzekającym rozwód lub separację.
Z powyższego wynika zatem, że mediacja w sprawach o rozwód i separację nie różni się tak naprawdę od mediacji prowadzonych w innych sprawach. Tym samym ogólne przepisy dotyczące tej szczególnej formy rozwiązywania sporów znajdą zastosowanie także i w omawianej materii. Mediacja jest dobrowolna, zatem jeśli chociażby jedna ze stron toczącego się postępowania nie wyrazi na nią zgody, mediacja nigdy nie dojdzie do skutku. Jeśli jednak małżonkowie zdecydują się na próbę ugodowego załatwienia konfliktu, powinni pamiętać jakimi zasadami kieruje się każde postępowanie mediacyjne.
Art. 183[2] i n. KPC wyraźnie zaznacza, że mediatorem może być osoba fizyczna mająca pełną zdolność do czynności prawnych, korzystająca w pełni z praw publicznych. Mediatorem nie może być jednak sędzia. Nie dotyczy to sędziów w stanie spoczynku. Organizacje pozarządowe w zakresie swoich zadań statutowych oraz uczelnie mogą prowadzić listy stałych mediatorów oraz tworzyć ośrodki mediacyjne. Wpis na listę wymaga wyrażonej na piśmie zgody mediatora. Informację o listach stałych mediatorów oraz o ośrodkach mediacyjnych przekazuje się prezesowi sądu okręgowego. Stały mediator może odmówić prowadzenia mediacji tylko z ważnych powodów, o których jest obowiązany niezwłocznie powiadomić strony, a jeżeli strony do mediacji skierował sąd – również sąd. Postępowanie mediacyjne nie jest jawne. Mediator jest obowiązany zachować w tajemnicy fakty, o których dowiedział się w związku z prowadzeniem mediacji, chyba że strony zwolnią go z tego obowiązku. Bezskuteczne jest powoływanie się w toku postępowania przed sądem lub sądem polubownym na propozycje ugodowe, propozycje wzajemnych ustępstw lub inne oświadczenia składane w postępowaniu mediacyjnym. Kierując strony do mediacji, sąd wyznacza mediatora, jednakże strony mogą wybrać innego mediatora. Na zgodny wniosek stron sąd może upoważnić mediatora do zapoznania się z aktami sprawy. Kierując strony do mediacji, sąd wyznacza czas jej trwania na okres do miesiąca, chyba że strony zgodnie wniosły o wyznaczenie dłuższego terminu na przeprowadzenie mediacji. W trakcie mediacji termin na jej przeprowadzenie może być przedłużony na zgodny wniosek stron. Przewodniczący wyznacza rozprawę po upływie terminu na przeprowadzenie mediacji, a przed jego upływem, jeżeli choć jedna ze stron oświadczy, że nie wyraża zgody na mediację. Z przebiegu mediacji sporządza się protokół, w którym oznacza się miejsce i czas przeprowadzenia mediacji, a także imię, nazwisko (nazwę) i adresy stron, imię i nazwisko oraz adres mediatora, a ponadto wynik mediacji. Protokół podpisuje mediator. Jeżeli strony zawarły ugodę przed mediatorem, ugodę zamieszcza się w protokole albo załącza się do niego. Strony podpisują ugodę. Niemożność podpisania ugody mediator stwierdza w protokole. Przez podpisanie ugody strony wyrażają zgodę na wystąpienie do sądu z wnioskiem o jej zatwierdzenie, o czym mediator informuje strony. Mediator doręcza stronom odpis protokołu.
Toczące się postępowanie mediacyjne nie oznacza, że zakończy się ono sukcesem w każdej sprawie. Owszem stanowi ono możliwość pogodzenia się zwaśnionych małżonków, jednak równie dobrze może zakończyć się bezowocnie. Tak naprawdę ostateczny skutek mediacji zależy od zachowania samych zainteresowanych.