Zgodnie z treścią art. 114 Kodeksu pracy, pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną według zasad określonych w przepisach niniejszego rozdziału. Szkoda pracodawcy może tak naprawdę powstać na skutek zdarzeń powstałych z winy umyślnej, winy nieumyślnej pracownika albo wskutek niewyliczenia się pracownika z mienia powierzonego z obowiązkiem zwrotu lub do wyliczenia się. Umyślne niewykonanie przez pracownika jego obowiązków nie wystarczy jednak do przyjęcia umyślności wyrządzenia szkody, gdyż niezbędne jest jeszcze objęcie skutku, tj. szkody, zamiarem sprawcy bezpośrednim lub co najmniej ewentualnym.
Pamiętajmy, że pracownik ponosi odpowiedzialność tylko wtedy, gdy pracodawca udowodni okoliczności uzasadniające taką odpowiedzialność, a zatem naruszenie obowiązków pracowniczych, winę pracownika, wysokość rzeczywistej straty oraz związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy stratą a działaniem pracownika. Powyższe wymogi znajdują uzasadnienie w przepisach Kodeksu pracy, zgodnie z którymi pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda, a pracodawca jest obowiązany wykazać okoliczności uzasadniające odpowiedzialność pracownika oraz wysokość powstałej szkody.
Ustawodawca przewidział jednak sytuacje, w których pracownik nie poniesie odpowiedzialności, nawet jeśli jego zachowanie mogło przyczynić się do powstania szkody. Zgodnie z treścią art. 117 KP, pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do jej powstania albo zwiększenia. Pracownik nie ponosi ryzyka związanego z działalnością pracodawcy, a w szczególności nie odpowiada za szkodę wynikłą w związku z działaniem w granicach dopuszczalnego ryzyka. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 1985 r. (sygn. akt IV PR 32/85), nie każde uchybienie danej osoby stanowi o jego przyczynieniu się do powstania lub zwiększenia szkody i tym samym o wyłączeniu lub ograniczeniu materialnej odpowiedzialności pozwanych za wyrządzoną szkodę – stanowić taką przyczynę może tylko takie uchybienie, które pozostaje w normalnym związku przyczynowym z powstałą szkodą i bez którego szkoda w ogóle lub w takich rozmiarach by nie powstała. Jak podkreśla K. Jaśkowski „Nauka prawa i orzecznictwo, także karne, wypracowały w tym zakresie pewne reguły. Ocena prawidłowości decyzji zawierającej element ryzyka opiera się na okolicznościach z dnia jej podjęcia. Ocena dotyczy dołożenia należytej staranności i sumienności przy jej podejmowaniu. Celem takiej decyzji powinno być przysporzenie korzyści pracodawcy. Decyzja ma być zgodna ze stanem wiedzy i doświadczeniem życiowym. Gdy jej podjęcie wymaga wiadomości specjalnych, należy korzystać z opinii fachowców. Podjęcie decyzji zgodnej z ich opinią uwalnia osobę podejmującą decyzję od odpowiedzialności, chyba że ponosi ona winę w doborze opiniodawcy lub opinia zawiera błędy łatwe do zauważenia również dla niefachowca (oczywiste). W przypadku działalności gospodarczej omawiana decyzja powinna być ponadto opłacalna, tj. możliwe do osiągnięcia korzyści, przy uwzględnieniu łączącego się z nimi ryzyka, mają przewyższać mogące nastąpić straty”.
W razie wyrządzenia szkody przez kilku pracowników każdy z nich ponosi odpowiedzialność za część szkody stosownie do przyczynienia się do niej i stopnia winy. Jeżeli nie jest możliwe ustalenie stopnia winy i przyczynienia się poszczególnych pracowników do powstania szkody, odpowiadają oni w częściach równych. Odszkodowanie ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody. W razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej, zobowiązany do naprawienia szkody jest wyłącznie pracodawca. Wobec pracodawcy, który naprawił szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, pracownik ponosi odpowiedzialność przewidzianą w powyższych przepisach.
Na zakończenie ostatnia ważna informacja – jeżeli pracownik umyślnie wyrządził szkodę, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości. Niemożność ustalenia wysokości szkody z tytułu odpowiedzialności za mienie na skutek nieprawidłowego powierzenia tego mienia i wadliwego przeprowadzenia inwentaryzacji nie zwalnia pracownika od odpowiedzialności przewidzianej w art. 122 KP, a tym samym z obowiązku zapłaty odszkodowania za tę część mienia, która została przywłaszczona, lub naprawienia szkody wyrządzonej w inny umyślny sposób, przy czym wykazanie tej szkody może nastąpić za pomocą wszelkich środków dowodowych przewidzianych w przepisach prawa procesowego.