Od wydanego przez wojewódzki sąd administracyjny wyroku lub postanowienia kończącego postępowanie w sprawie przysługuje skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Skargę kasacyjną może wnieść strona, prokurator, Rzecznik Praw Obywatelskich lub Rzecznik Praw Dziecka po doręczeniu im odpisu orzeczenia z uzasadnieniem.
W wyroku z dnia 8 kwietnia 2014 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 180 w związku z art. 178 i art. 176 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. − Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – w zakresie, w jakim przewiduje odrzucenie, bez wezwania do usunięcia braków – skargi kasacyjnej niespełniającej wymogu zamieszczenia w niej wniosku o uchylenie lub zmianę orzeczenia wraz z oznaczeniem zakresu żądanego uchylenia lub zmiany jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz z art. 78 konstytucji, a także z wywodzoną z art. 2 konstytucji zasadą ochrony zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, jest zgodny z wywodzoną z art. 2 konstytucji zasadą przyzwoitej legislacji.
W art. 176 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. − Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi określone zostały wymogi stawiane skardze kasacyjnej, która powinna czynić zadość wymaganiom stawianym pismu w postępowaniu sądowym oraz między innymi zawierać wniosek o uchylenie lub zmianę orzeczenia z oznaczeniem zakresu żądanego uchylenia lub zmiany. Rozpatrywana sprawa wynikła na gruncie, stałej i jednolitej praktyki sądów administracyjnych, polegającej na odrzucaniu skarg kasacyjnych niespełniających wymogów materialnych, bez wezwania stron do usunięcia braków. Celem postępowania sądowoadministracyjnego jest kontrola legalności działań administracji publicznej – w tym eliminacja wadliwych rozstrzygnięć organów administracji z obrotu prawnego. Pomimo, iż skarga kasacyjna w tym postępowaniu ma charakter zwyczajnego środka zaskarżenia nieprawomocnych orzeczeń wojewódzkich sądów administracyjnych, to jest ona środkiem wysoce sformalizowanym.
Trybunał Konstytucyjny uznał zakwestionowaną przez skarżącą regulację za naruszającą postanowienia konstytucji. W pierwszej kolejności Trybunał wskazał, iż niespełnienie wymogu materialnego, skutkujące odrzuceniem skargi kasacyjnej, oznacza nieodwracalne pozbawienie strony możliwości rozpoznania jej sprawy przez NSA. Trybunał wskazał także, że strona ponosi negatywne skutki błędu profesjonalnego pełnomocnika procesowego.
Skupiając się na sprawiedliwości proceduralnej, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że regulacja, która nakładają na sądy obowiązek odrzucania środków odwoławczych przed ich merytorycznym rozpoznaniem, ze względu na dostrzeżone nieusuwalne braki formalne, stanowi ograniczenie dostępu do sądu drugiej instancji oraz prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji. Uznał, że w imię szybkości postępowania sądowego nie można poświęcać ochrony praw podmiotowych jednostek, a przymus adwokacki nie może usprawiedliwiać automatycznego odrzucania środków zaskarżenia.
Zgodnie z wynikającą z art. 2 konstytucji zasadą zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, określaną również jako zasada lojalności państwa względem obywateli, prawo powinno zapewniać jednostkom bezpieczeństwo. Zakazane jest między innymi zastawianie prawnych „pułapek” na obywatela. Tymczasem ustawodawca z jednej strony objął skargę kasacyjną przymusem adwokacko-radcowskim – co oznacza, że musi być ona sporządzona przez profesjonalnego pełnomocnika, czyli wymusił na stronie postępowania działanie w zaufaniu do zawodowych umiejętności pełnomocnika i ponoszenie kosztów jego ustanowienia, z drugiej jednak – obciążył ową stronę wszystkimi nieodwracalnymi konsekwencjami błędu popełnionego przez owego pełnomocnika.