Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów, zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym, polegające w szczególności na uzgadnianiu przez przedsiębiorców przystępujących do przetargu lub przez tych przedsiębiorców i przedsiębiorcę będącego organizatorem przetargu warunków składanych ofert, w szczególności zakresu prac lub ceny. Zgodnie z wyrokiem sądu apelacyjnego w Warszawie z dnia 1 marca 2012 r. (sygn. akt VI ACa 1179/11), o porozumieniu, którego celem jest ograniczenie konkurencji, świadczą jego postanowienia ustalające jednolitą stawkę wynagrodzeń, jednolite ceny minimalne, jednolity podział wynagrodzeń pomiędzy uprawnionych twórców, wprowadzające podział obowiązków między jego uczestnikami.
Odpowiedzialność karna związana z powyższym zachowaniem została wprost wyartykułowana w art. 305 Kodeksu karnego, zgodnie z którym kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udaremnia lub utrudnia przetarg publiczny albo wchodzi w porozumienie z inną osobą, działając na szkodę właściciela mienia albo osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest dokonywany, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Tej samej karze podlega, kto w związku z publicznym przetargiem rozpowszechnia informacje lub przemilcza istotne okoliczności mające znaczenie dla zawarcia umowy będącej przedmiotem przetargu albo wchodzi w porozumienie z inną osobą, działając na szkodę właściciela mienia albo osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest dokonywany. Jeżeli pokrzywdzonym nie jest Skarb Państwa, ściganie w/w przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2012 r. (sygn. akt V KK 402/11), zawarte w art. 305 § 1 k.k. wyrażenie "działając na szkodę" jest znamieniem skutku przestępstwa. Skutkiem tym nie musi być realna szkoda majątkowa, do której do-chodzi w rezultacie rozstrzygnięcia przetargu, lecz już samo wywołanie zagrożenia dla prawnie chronionych interesów majątkowych właściciela mienia albo osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest dokonywany Dla rozstrzygnięcia sprawy w przedmiocie odtworzenia akt nie ma jakiegokolwiek znaczenia fakt zatarcia skazania. Wykonywanie uprawnień i obowiązków przewidzianych w obowiązującej do marca 2004 r. ustawie z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych, należało do sfery pełnienia funkcji publicznej, pojmowanej jako działalność zinstytucjonalizowana, służąca realizacji zadań publicznych.
Ustawodawca nie uzależnia przecież statusu osoby pełniącej funkcję publiczną od wyposażenia jej w kompetencję do wydawania decyzji w sferze działalności publicznej. Nie ma takiego zawężającego kryterium w treści art. 115 § 19 k.k. Jak wynika z jego brzmienia in fine, pełni funkcję publiczną także osoba, która w działalności publicznej wykonuje uprawnienia i obowiązki określone w ustawie. W sferze zamówień publicznych sprawującymi funkcję publiczną są te osoby, które na pod-stawie ustawy wykonują uprawnienia i obowiązki w procedurach wiodących do udzielenia zamówienia. Wywierają one, a przynajmniej mogą wywierać wpływ, na przebieg postępowania i na wybór wykonawcy zamówienia. Biegły uczestniczący w pracach komisji przetargowej w procedurze zamówienia publicznego, jest zatem osobą pełniącą funkcję publiczną w rozumieniu art. 115 § 19 k.k.
Pamiętajmy jednak, że w razie skazania przez sąd na podstawie art. 305 KK, można orzec w stosunku do osób fizycznych także środek karny pod postacią zakazu prowadzenia określonej działalności gospodarczej od roku do lat 10.