- Reklama -
środa, 20 listopada 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoPijany kierowca może słono zapłacić za wypadek

    Pijany kierowca może słono zapłacić za wypadek

    Bezmyślna jazda za kółkiem może wiązać się z pozbawieniem zdrowia lub życia nie tylko kierowcy, ale również jego pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego, oraz poważnymi konsekwencjami finansowymi. – Kiedy dojdzie do stłuczki lub wypadku, dzięki obowiązkowemu ubezpieczeniu OC, kierowca nie musi martwić się finansowymi skutkami zdarzenia, które spowodował. Chyba że wyrządził szkodę w stanie po użyciu alkoholu, nietrzeźwości, po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych czy też zbiegł z miejsca zdarzenia. Wówczas musi liczyć się z tym, że ubezpieczyciel obciąży go poniesionymi kosztami – mówi Marek Dmytryk, Zastępca Dyrektora Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU S.A.

    Zgodnie ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, każdy właściciel pojazdu jest zobowiązany do posiadania polisy OC, aby po spowodowaniu wypadku czy stłuczki rekompensatę poszkodowanym osobom trzecim wypłaciło jego towarzystwo ubezpieczeń. Jeśli jednak sprawca zdarzenia był np. w stanie po użyciu alkoholu lub nietrzeźwy, to zgodnie z art. 43 tej ustawy, jego ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie poszkodowanym, a następnie występuje do sprawcy o zwrot wypłaconego odszkodowania. – W całym 2014 r. w naszym towarzystwie mieliśmy do czynienia z 387 takimi przypadkami, czyli więcej niż jednym pijanym kierowcą każdego dnia – podkreśla Marek Dmytryk.

    Wysoki rachunek do spłacenia

    W 2014 r. średnie wypłacone odszkodowanie i świadczenie z OC komunikacyjnego (wg danych KNF) wyniosło ok. 4700 zł. Wartość wypłacanych odszkodowań z tytułu spowodowanego wypadku drogowego zaczyna się od kilkuset złotych, ale może osiągnąć poziom nawet kilkuset tysięcy złotych. I wcale nie tylko z uwagi na wysoką cenę zniszczonego pojazdu. Na całkowitą sumę roszczenia wobec pijanego sprawcy wypadku składa się kilka elementów. Poza odszkodowaniem za uszkodzone mienie sprawca zdarzenia musi liczyć się także ze zwrotem kosztów szkód osobowych, zadośćuczynieniem za doznany ból i cierpienie, zwrotem kosztów leczenia czy rent przyznanych poszkodowanym i ich rodzinom w związku z wypadkiem.

    Rachunek za bezmyślną jazdę może okazać się naprawdę wysoki. I mam tutaj na myśli nie tylko materialne konsekwencje, ale przede wszystkim narażenie siebie i innych osób – pasażerów, poszkodowanych na utratę zdrowia lub nawet życia. Nie wolno siadać za kółko pod wpływem alkoholu, to podstawowa zasada – radzi Marek Dmytryk z Gothaer.

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE