Zakwestionowany przepis stanowi, że w zakresie i na warunkach ustalonych – w drodze rozporządzenia przez Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej – pracodawca ułatwia pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Upoważnienie w nim zawarte nie zawiera wytycznych określonych w konstytucji dotyczących treści aktu oraz w sposób nazbyt szeroki określa zakres spraw przekazanych do uregulowania w rozporządzeniu. W opinii Rzecznika Praw Obywatelskich, organy upoważnione do wydania rozporządzenia, korzystając z tak ogólnego upoważnienia oraz niedookreślonego zakresu spraw przekazanych do uregulowania, w sposób kompleksowy uregulowały kwestie związane z ułatwianiem przez pracodawców podnoszenia kwalifikacji zawodowych przez pracowników. Z przyznanego im uprawnienia skorzystały w sposób szeroki i niczym nieograniczony, rozdzielając przy tym w sposób niekontrolowany różnego rodzaju prawa i obowiązki.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 103 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy jest niezgodny z art. 92 ust. 1 konstytucji. Przepis traci moc obowiązującą z upływem dwunastu miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw. W celu zminimalizowania tych negatywnych konsekwencji orzeczenia, Trybunał orzekł o odroczeniu terminu utraty mocy wiążącej.
Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawodawca w nieprawidłowy sposób skonstruował delegację ustawową. Przepis upoważniający nie zawierał ani szczegółowo wskazanego zakresu spraw przekazanych do uregulowania w rozporządzeniu, ani wytycznych, co do treści aktu wykonawczego. Stwierdzenie, że w zakresie i na warunkach ustalonych przez Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej pracodawca ułatwia pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych jest niewystarczające do wydania zgodnego z konstytucją aktu wykonawczego. Jest to odesłanie o charakterze blankietowym, co powoduje, że właściwi ministrowie uzyskują swobodne prawo regulacji związanych z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych. Dochodzi do oderwania rozporządzenia od ustawy. Rozporządzenie przestaje być aktem wykonawczym, a staje się aktem o charakterze samoistnym, ponieważ nie służy wykonaniu ustawy Kodeks pracy, ale uregulowaniu pewnej materii w sposób odrębny. Brak szczegółowego określenia przedmiotu rozporządzenia w kwestionowanym przepisie, a także wytycznych dotyczących treści tegoż aktu powoduje, że regulacja ta narusza konstytucję.
Trybunał Konstytucyjny uznał niekonstytucyjność przepisu upoważniającego do wydania rozporządzenia. W tym stanie rzeczy również samo rozporządzenie wydane na podstawie art. 103 k.p. nie spełnia wymogów określonych w art. 92 ust. 1 konstytucji: Nie zostało wydane w celu wykonania ustawy. Derogacja delegacji ustawowej sprawia, że traci moc również akt wykonawczy wydany na podstawie tego przepisu.
Gdyby art. 103 k.p. utracił moc z dniem ogłoszenia wyroku, wówczas z tą datą przestałyby obowiązywać jakiekolwiek zasady i warunki podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych, aż do momentu wydania nowych, zgodnych z konstytucją, rozporządzeń. Przyjęcie nowych regulacji wymaga uprzedniego uchwalenia nowej podstawy ustawowej tego aktu wykonawczego, ponieważ wyrok Trybunału Konstytucyjnego uznaje za niekonstytucyjny art. 103 k.p.