Wszystkich Świętych to okres szczególny. Dla wielu to setki kilometrów do przejechania, aby złożyć znicz na mogile swoich bliskich. To właśnie wtedy polskie drogi zapełniają się samochodami, wzmaga się ruch w miastach, szczególnie w okolicach cmentarzy. Dla policjantów to czas wytężonej służby – wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo. Akcja „Znicz 2015” – największe zabezpieczenie w skali kraju potrwa 4 dni: od piątku 30 października do poniedziałku 2 listopada.
W tym roku, tak jak i w latach poprzednich, w trakcie Święta Zmarłych nad naszym bezpieczeństwem czuwa kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy. Szczególnie na drogach dojazdowych do miast i w okolicach cmentarzy widocznych jest więcej patroli. Funkcjonariusze kierują ruchem ulicznym, bowiem przy największych nekropoliach w miastach zmienia się organizacja ruchu – dlatego warto wcześniej sprawdzić planowane utrudnienia i zamiast jechać pod bramę cmentarną, kierować się na specjalnie wyznaczone miejsca parkingowe. O ile jest to możliwe, lepiej korzystać z transportu publicznego – doświadczenia z lat poprzednich pokazują, że tak jest i szybciej i wygodniej.
W ramach akcji „Znicz” cmentarze, przystanki i targowiska patrolowane są również przez policjantów ubranych po cywilnemu. Funkcjonariusze z wydziałów wywiadowczych doskonale znają metody przestępców. A dzięki temu, że wtapiają się w tłum, mogą skutecznie wyławiać z tłumu np. kieszonkowców. Jak co roku w okresie Wszystkich Świętych do akcji włącza się również lotnictwo policji. Funkcjonariusze w śmigłowcach patrolują autostrady, drogi ekspresowe oraz mniejsze drogi dojazdowe w okolicach cmentarzy.
W działaniach związanych z tymi szczególnymi, listopadowymi dniami policjantów wspierają również inne służby mundurowe. W zabezpieczeniach uczestniczą funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej, straży miejskich i gminnych oraz Straży Ochrony Kolei.
Ruszając w dalszą podróż, każdy kierowca powinien pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Po pierwsze, za kierownicę należy wsiadać będąc trzeźwym i wypoczętym. Po drugie, przed wyruszeniem w drogę trzeba przygotować swój samochód do jazdy: sprawdzić, czy wszystkie światła są sprawne, czy płyny w silniku są uzupełnione, czy opony są odpowiednio napompowane, czy mamy wszystkie dokumenty. Kolejną zasadą jest to, aby mądrze zaplanować swoją podróż – tak aby nie pokonywać całego, czasem kilkusetkilometrowego dystansu naraz, tylko rozłożyć go na kilka etapów. Warto, co około 100 km, zrobić sobie krótki postój: wysiąść z samochodu, wyprostować nogi, odetchnąć świeżym powietrzem. Po czwarte, podróżując, należy pamiętać, że każdy w samochodzie musi mieć zapięte pasy bezpieczeństwa, a kierowca musi mieć zawsze włączone w aucie światła.
O swoje bezpieczeństwo powinni zadbać nie tylko kierujący, ale także piesi i rowerzyści. Przełom października i listopada to okres, w którym warunki atmosferyczne są bardzo zmienne i coraz szybciej zapada zmrok. Każdy pieszy i rowerzysta powinien pamiętać i zadbać o to, aby być widocznym. Kamizelka odblaskowa, breloczek, opaska, czy nawet zwykła latarka sprawią, że poruszając się przy słabo oświetlonej drodze będzie lepiej widoczny dla nadjeżdżającego kierowcy. Ważne jest ich umieszczenie: odblaski zaleca się umieszczać na wysokości kolan, dłoni, w okolicy środka klatki piersiowej i pleców – wówczas będziemy mieli pewność, że są dobrze widoczne dla innych uczestników ruchu drogowego. Przypominamy: od 31 sierpnia 2014 r. każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. Za brak elementu odblaskowego grozi mandat.
Rowerzyści nie powinni zapominać o prawidłowym oznakowaniu swoich rowerów, tak aby te były widoczne na ulicy.
W czasie ubiegłorocznej akcji "Znicz 2014", na polskich drogach doszło do 196 wypadków, w których śmierć poniosło 20 osób, a 252 osoby zostały ranne. Przeprowadzone przez policjantów badania stanu trzeźwości pozwoliły na wyeliminowanie z ruchu 910 nietrzeźwych kierujących. Wśród ofiar na drodze byli także piesi. Dane pokazują, że był to bezpieczniejszy okres niż w 2013 roku, gdy doszło do 338 wypadków drogowych, w których śmierć na miejscu poniosło 38 osób, a 410 osób zostało rannych. Zatrzymano 1298 kierujących, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po alkoholu.