Zgodnie z art. 648 § 1 Kodeksu cywilnego (K.c) umowa o roboty budowlane powinna być stwierdzona pismem. Przepis ten nie przewiduje rygoru nieważności umowy zawartej bez zachowania formy pisemnej. Zastrzeżenie formy pisemnej bez rygoru nieważności ma ten skutek, że w razie jej niezachowania nie jest w sporze dopuszczalny dowód ze świadków ani dowód z przesłuchania stron na fakt dokonania czynności (art. 74 § 1 zd. 1 K.c.). Zgodnie z § 2 tego przepisu mimo niezachowania formy pisemnej przewidzianej dla celów dowodowych, dowód ze świadków lub dowód z przesłuchania stron jest dopuszczalny, jeżeli obie strony wyrażą na to zgodę, jeżeli żąda tego konsument w sporze z przedsiębiorcą albo jeżeli fakt dokonania czynności prawnej będzie uprawdopodobniony za pomocą pisma. Sąd Najwyższy – Izba Cywilna w wyroku z dnia 1 kwietnia 1998 r. II CKN 667/97 stwierdził, że: przewidziana w art. 648 § 1 K.c. pisemna forma umowy o roboty budowlane została zastrzeżona tylko dla celów dowodowych (ad probationem). W takiej sytuacji możliwe jest ustalenie treści umowy, także na podstawie dowodu z zeznań świadków oraz z przesłuchania stron, o ile sąd uzna to za konieczne (art. 74 § 2 zd. ostatnie K.c. w związku z art. 246 K.p.c.). Dopuszczalne jest zatem ustalenie, że umowa o roboty budowlane (art. 247 K.c.) została zawarta poprzez czynności konkludentne (art. 60 K.c.). Do zawarcia kolejnej umowy może dojść również w formie ustnej, a nawet formie dorozumianej (tak orzekł Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 9 kwietnia 2013 r. I ACa 239/13).
Z opisanego stanu faktycznego wynika, że wykonawca otrzymał pewną sumę pieniędzy, przy czym nie wykazał, w jaki sposób kwoty te zostały wydane. Istnieje zatem możliwość wezwania wykonawcy do przedstawienia rozliczenia kwoty otrzymanej, jak również wskazania podstaw żądania kwoty wyższej niż kwota wcześniej umówiona. Jeśli inwestor nie zgadza się z przedstawionym rozliczeniem, może wezwać wykonawcę do jego uzupełnienia.
Z przytoczonego stanu faktycznego można wnioskować, że skoro wykonane prace musiały być poprawiane przez innego wykonawcę, to zobowiązanie pierwszego wykonawcy nie zostało należycie wykonane. Jeżeli przez swe działanie lub zaniechanie wykonawca odpowiada za powstanie szkód wymiernych finansowo, można dochodzić od niego odszkodowania na zasadach ogólnych (dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi – art. 471 K.c.).
Niemniej jednak wykonawca może dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej. W przypadku wytoczenia powództwa przez wykonawcę, musi on przede wszystkim wykazać, co było treścią zawartej między nim a inwestorem umowy. Dowodem może być tutaj wszelka dokumentacja związana z budową domu, a także inne dowody, z których wynika przedmiot ustaleń pomiędzy stronami. Mogą nim być również zeznania świadków oraz samych stron. Podkreślić jednak należy, że to na wykonawcy będzie spoczywał obowiązek udowodnienia faktów, z których wywodzi on skutki prawne, a tym samym przedstawienia dowodów na potwierdzenie zasadności swojego roszczenia.
Podstawa prawna:
[art. 648 § 1 K.c.]
[art. 74 K.c.]
[art. 471 K.c.]