Jednym z podstawowych aktów prawnych regulujących wykonywanie zawodu syndyka jest ustawa Prawo upadłościowe i naprawcze. Zgodnie z treścią art. 157 tejże ustawy, Syndykiem, nadzorcą sądowym albo zarządcą może być osoba fizyczna posiadająca licencję syndyka. Syndykiem, nadzorcą sądowym albo zarządcą może być również spółka handlowa, której wspólnicy ponoszący odpowiedzialność za zobowiązania spółki bez ograniczenia całym swoim majątkiem albo członkowie zarządu reprezentujący spółkę posiadają taką licencję. Syndyk, nadzorca sądowy, zarządca będący osobą fizyczną jest osobą prowadzącą pozarolniczą działalność w rozumieniu przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Kolejnym kluczowym aktem prawnym w tej materii jest ustawa z dnia 15 czerwca 2007 r. o licencji syndyka.
Powyższe ustawy stały się przedmiotem badań samego Trybunału Konstytucyjnego, a wszystko przez wniosek Stowarzyszenia Syndyków, Likwidatorów i Sanatorów z siedzibą w Warszawie w przedmiocie zbadania konstytucyjności przepisów art. 157 ust. 1 w zw. z art. 545 Prawa upadłościowego i naprawczego, oraz art. 1-3 ustawy o licencji syndyka. Wnioskodawcy żądali sprawdzenia czy powyższe przepisy w zakresie, w jakim pozbawiają syndyków – osób wpisanych na listy kandydatów na syndyków prowadzonych przez sądy okręgowe, słusznie nabytego – na podstawie przepisów rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. – Prawo upadłościowe w związku z przepisami wydanego na podstawie delegacji zawartej w tym akcie prawnym rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 16 kwietnia 1998 r. w sprawie szczególnych kwalifikacji oraz warunków wymaganych od kandydatów na syndyków upadłości – prawa wykonywania czynności syndyka w postępowaniu upadłościowym, są zgodne z art. 2 Konstytucji RP. Dla przypomnienia przepis ten stanowi, iż Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.
Wnioskodawcy domagali się także sprawdzenia konstytucyjności przepisów w zakresie, w jakim, dla wykonywania określonych czynności w postępowaniu upadłościowym, wymagają one od syndyków, tj. osób wpisanych na listy kandydatów na syndyków prowadzonych przez sądy okręgowe na podstawie przepisów rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej wskazanego powyżej związku z przepisami wydanego na podstawie delegacji zawartej w tym akcie prawnym rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości (także wymienionego wcześniej), uzyskania licencji wydawanej na podstawie przepisów tej ustawy.
Trybunał rozpoznając wniosek 26 lutego 2013 r. (sygn. akt K 15/10) stwierdził jednoznacznie, że kwestionowane przepisy są całkowicie zgodne z art. 2 Konstytucji tj. z zasada sprawiedliwości społecznej. Tym samym przepisy ustawy o licencji syndyka w zakresie, w jakim pozbawiają syndyków praw do wykonywania ustawowych czynności w postępowaniu upadłościowym i naprawczym, nie godzą w zasadę ochrony praw słusznie nabytych, jak również nie naruszają zasady zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa. Trybunał Konstytucyjny uznał zatem za konstytucyjnie uzasadnione wprowadzenie zmian regulacji prawnej kwalifikacji syndyków, które było związane z zasadniczą reformą prawa upadłościowego oraz zamiarem podniesienia efektywności pracy syndyków. W tej sytuacji wprowadzenie licencji, jako podstawy dopuszczenia do wykonywania funkcji syndyka Trybunał uznał za mieszczące się w granicach swobody ustawodawcy, ze względu na charakter i znaczenie zadań wykonywanych przez syndyka. Ustawodawca zdecydował o rozszerzeniu warunków, jakie powinien spełniać syndyk, aby prawidłowo wykonywać swoje obowiązki. Dlatego nieuzasadniony jest pogląd, że możliwe było dalsze, bezterminowe utrzymanie prawa do wykonywania czynności syndyka przez osoby wpisane na listy kandydatów na syndyków. Takie rozwiązanie oznaczałoby faktyczne utrzymanie dotychczasowych, uznanych za niewystarczające warunków kwalifikacji i wprowadzenie zmian jedynie w stosunku do osób, które po wejściu w życie ustawy o licencji chciałyby uzyskać licencje syndyka. Poprzez licencję ustawodawca wprowadził jedynie tryb skutecznej weryfikacji wiedzy i doświadczenia wymaganej już uprzednio od osób wpisanych na listy kandydatów. Nie można zatem uznać takiego wymogu za ograniczający prawo do wykonywania określonych czynności. Ustawodawca nie odebrał osobom wpisanym na listy kandydatów prawa do dalszego ubiegania się o funkcję syndyka, tylko wprowadził dodatkowy wymóg uzyskania licencji. Każda zainteresowana osoba musi spełnić takie same warunki, aby ubiegać się o licencję syndyka.