Umieszczenie informacji o osobie lub firmie i ich niespłaconych zobowiązaniach to forma publicznego napiętnowania, która może być bardzo skuteczna w odzyskaniu należności od wierzyciela. Okazuje się, że przyczyna braku płatności, wysokość należności czy czas jej przeterminowania są bez znaczenia w wypadku zgłoszenia dłużnika. Przedsiębiorstwo może zostać zgłoszone do Biura Informacji Gospodarczej, gdzie zostaną umieszczone dane podmiotu i jego długu. Do Rejestru Dłużników Niewypłacalnych trafią z kolei osoby fizyczne odpowiedzialne za firmy, które są w stanie upadłości lub z innych powodów są niewypłacalne. Jeżeli wierzyciel zdecyduje się na sprzedaż długu, wówczas informacja o dłużniku może pojawić się na tzw. giełdzie wierzytelności.
„Upublicznienie informacji o zaległościach bardzo utrudnia dłużnikowi nie tylko prowadzenie działalności gospodarczej, ale wręcz funkcjonowanie. Firma z długami traci wiarygodność w obrocie gospodarczym. Nie uzyska kredytu kupieckiego, ani finansowania zewnętrznego. Dłużnik – konsument będzie miał problem z uzyskaniem nawet kredytu konsumenckiego oraz z zawarciem umów np. z operatorem telefonicznym.” – przestrzega Szymon Kobierski, Dyrektor Działu Dochodzenia Roszczeń w Pragma Inkaso.
Kolejnym krokiem na drodze do odzyskania należności może być wytoczenie dłużnikowi procesu sądowego, który często skutkuje egzekucją sądową realizowaną przez komornika. Może ona doprowadzić do sparaliżowania działalności firmy, czy gospodarstwa domowego osoby zalegającej z płatnościami, poprzez zajęcie jej majątku w postaci ruchomości, wierzytelności, czy rachunków bankowych.
„Ponadto dłużnik będzie obciążony kosztami prowadzonych działań w wysokości nawet 15% egzekwowanej należności oraz kosztami dodatkowymi w postaci np. wyceny biegłego. – dodaje Szymon Kobierski – Jeżeli opisane środki nie doprowadzą do spłacenia długu, wierzyciel może złożyć wniosek do sądu gospodarczego o ogłoszenie upadłości dłużnika na podstawie ustawy „Prawo upadłościowe i naprawcze” z 28 lutego 2003 r.
Szereg instytucji i rozwiązań systemowych chroni wierzycieli. Dłużnicy często jednak wykorzystują luki i wady systemu prawnego. Warto, więc rozważnie korzystać ze środków do zwalczania zmory współczesnego obrotu handlowego, czyli braku regulowania w terminie zobowiązań pieniężnych.