Wszczęcie postępowania egzekucyjnego przeciwko określonej osobie, określanej jako dłużnik, nie oznacza jednak, że nie może ona skutecznie bronić się przed stawianymi jej zarzutami, a dokładniej przed zamierzonymi czynnościami egzekucyjnymi. Ustawodawca przewidział bowiem, że w niektórych przypadkach omawiane postępowanie może okazać się niesłuszne. W tym celu Kodeks postępowania cywilnego został wyposażony w tzw. powództwa przeciwegzekucyjne, wśród których należy wymienić powództwo opozycyjne i ekscydencyjne.
Zgodnie z treścią art. 840 KPC, dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli:
- przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście;
- po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może powództwo oprzeć także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, a także zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie;
- małżonek, przeciwko któremu sąd nadał klauzulę wykonalności na podstawie art. 787, wykaże, że egzekwowane świadczenie wierzycielowi nie należy się, przy czym małżonkowi temu przysługują zarzuty nie tylko z własnego prawa, lecz także zarzuty, których jego małżonek wcześniej nie mógł podnieść.
Jeżeli podstawą egzekucji jest tytuł pochodzący od organu administracyjnego, do stwierdzenia, że zobowiązanie wygasło lub nie może być egzekwowane, powołany jest organ, od którego tytuł pochodzi. Powyższa regulacja dotyczy oczywiście powództwa opozycyjnego, czyli związanego z osobą dłużnika. Powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego jest sposobem obrony merytorycznej przed prowadzoną egzekucją, pozwalającym na pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego, jeżeli prowadzenie egzekucji na podstawie tego tytułu narusza prawa podmiotowe dłużnika wynikające z prawa materialnego. Zmierza ono do odmiennego, niż to wynika z tytułu wykonawczego, ukształtowania prawa. Jest to zatem powództwo niezależne od podstawy roszczenia i rozstrzygnięcia objętego tytułem wykonawczym, zmierza, bowiem do pozbawienia wykonalności tego tytułu nie dlatego, że tytuł egzekucyjny nie odpowiadał prawu w dacie jego powstania (wydania orzeczenia), lecz dlatego, że bądź nie było podstaw do nadania klauzuli wykonalności, bądź też nastąpiły – po powstaniu tytułu – zdarzenia, które wyłączają dopuszczalność egzekucji.
Powództwo ekscydencyjne jest natomiast odnoszone do osoby trzeciej, która nie jest stroną postępowania egzekucyjnego. Może ona żądać zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji, jeżeli skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa. Dopuszczalne jest również powództwo o zwolnienie zajętego przedmiotu od egzekucji administracyjnej. Do pozwu należy dołączyć postanowienie administracyjnego organu egzekucyjnego odmawiające żądaniu wyłączenia przedmiotu spod egzekucji. Niezależnie od wyniku sprawy sąd nałoży koszty procesu na osobę trzecią, powołującą w powództwie o zwolnienie przedmiotu od egzekucji administracyjnej nowe dowody istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, których nie przedstawiła w postępowaniu administracyjnym, mimo że mogła je powołać w tym postępowaniu. Powództwo można wnieść w terminie miesiąca od dnia dowiedzenia się o naruszeniu prawa, chyba że inny termin jest przewidziany w przepisach odrębnych.
Postępowanie egzekucyjne ma już niedługo ulec pewnym modyfikacjom, a wszystko przez planowaną nowelizację KPC. Założenia ustawy nowelizującej opierają się na wzmocnieniu pozycji dłużnika w toku dokonywanej egzekucji. Wracając jednak do kwestii zmian w procedurze, już niedługo sądy będą miały w ramach postępowania obowiązek ustalania numerów PESEL lub NIP wskazanego przez wierzyciela dłużnika, i to w pierwszym piśmie procesowym. Tak naprawdę obowiązek podawania powyższych danych identyfikujących dłużnika spoczywać będzie nie tyle na sądach rozumianych w szerokim tego słowa znaczeniu, lecz na wierzycielach którzy zdecydują się skierować sprawę do e-sądu. Sądy mają pełnić rolę nadzorczą, będą bowiem kontrolowały poprawność podanych numerów z określeniem słownym dłużnika. W tym celu udostępniona ma zostać dla nich specjalna baza, w której znajdują się numery PESEL i NIP. Senacka komisja ustawodawcza proponuje także rozszerzenie katalogu kar za podanie błędnych danych w zakresie numeru PESEL i NIP. Takie posunięcie ma oczywiście wzmocnić przestrzeganie nowych przepisów i ochronić wszystkie strony danego postępowania. Nowelizacja nie weszła jeszcze w życie, oczekuje na akceptację Sejmu. Ważną kwestią jest czy zmiany obejmą wyłącznie postępowanie prowadzone w ramach e-sądu czy też na stałe wejdą do całej polskiej procedury sądowej. Pomimo tego, iż prace nad zmianami ciągle trwają, już pojawiają się głosy krytyczne, jakoby nowy obowiązek był zbędny. Przeciwnicy podkreślają, że dostęp do bazy numerów PESEL jest ograniczony i drogi, a czas uzyskania informacji może trwać nawet do 3 miesięcy.
Po wejściu zmian w życie, dłużnik będzie lepiej informowany o przysługujących mu w ramach postępowania egzekucyjnego prawach. Zgodnie z planowaną treścią art. 805 § 1 KPC, przy pierwszej czynności egzekucyjnej doręcza się dłużnikowi zawiadomienie o wszczęciu egzekucji, z podaniem treści tytułu wykonawczego i wymienieniem sposobu egzekucji oraz z pouczeniem o możliwości, terminie i sposobie wniesienia środka zaskarżenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności, a także sporządzony przez organ egzekucyjny odpis tytułu wykonawczego albo zweryfikowanego przez komornika dokumentu, o którym mowa w art. 797 § 3 KPC. Komornik będzie miał również obowiązek pouczenia dłużnika o możliwościach wpływania dłużnika za pośrednictwem różnych instytucji procesowych na kształt toczącego się postępowania egzekucyjnego. Tym samym świadomość prawna dłużników ma zostać poszerzona, co przyczynić się ma do zwiększenia ich ochrony.
Jednocześnie, komornik zawiesi na wniosek dłużnika postępowanie prowadzone na podstawie tytułu wykonawczego w postaci zaopatrzonego w klauzulę wykonalności wyroku zaocznego, nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu nakazowym, upominawczym albo elektronicznym postępowaniu upominawczym, jeżeli dłużnik przedstawi zaświadczenie, że wyrok zaoczny lub nakaz zapłaty został uznany za doręczony na oznaczony adres, z którego wynika, że wyrok zaoczny lub nakaz zapłaty został doręczony na inny adres aniżeli miejsce zamieszkania dłużnika ustalone w postępowaniu egzekucyjnym. Dłużnik nie będzie miał jednak obowiązku przedstawienia zaświadczenia, jeżeli okoliczności, które mają być nim stwierdzone wynikają z dokumentu, uzyskanego z systemu teleinformatycznego umożliwiający organowi egzekucyjnemu weryfikację istnienia i treści tego tytułu wykonawczego.