Zakwestionowany przepis w brzmieniu obowiązującym do 2 stycznia 2009 roku wymuszał nielogiczne postępowanie, gdyż w dwuetapowym trybie przyznawania zasiłku pielęgnacyjnego, w którym zasiłek zależy od stopnia niepełnosprawności, nakazywał złożenie w pierwszej kolejności wniosku o zasiłek pielęgnacyjny, a nie wystąpienie o ustalenie stopnia niepełnosprawności. Przyjęta regulacja stanowiła pułapkę dla ubiegających się o zasiłek pielęgnacyjny, którzy postępując zgodnie z logiką z przyczyn od siebie niezależnych, jak się później okazywało, traciły świadczenie za okres, w którym byli niepełnosprawni w takim samym stopniu, jak w okresie, w którym takie świadczenie już otrzymywali. W ocenie sądu pytającego przyjęte rozwiązanie proceduralne należy uznać za sprzeczne z zasadą przyzwoitej legislacji.
Według sądu pytającego, z uwagi na ochronę osób niepełnosprawnych, stwarzane dla nich procedury powinny być szczególnie przyjazne. Nowelizacja ustawy o świadczeniach rodzinnych pokazuje, że można było tryb przyznania świadczenia rodzinnego zależnego od niepełnosprawności uregulować w sposób znacznie bardziej przyjazny.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 24 ust. 3a ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych w brzmieniu obowiązującym od 14 stycznia 2006 r. do 1 stycznia 2009 r., przed zmianą wynikającą z ustawy z dnia 17 października 2008 r. o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych, w zakresie, w jakim stanowi, że w przypadku wniosku o ponowne przyznanie zasiłku pielęgnacyjnego po utracie ważności orzeczenia o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności osobie w wieku powyżej 16 lat, której niepełnosprawność powstała w wieku do ukończenia 21 roku życia, legitymującej się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności uzyskanym w wyniku rozpoznania przez sąd powszechny jej odwołania od orzeczenia wojewódzkiego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności i stanowiącym kontynuację poprzedniego orzeczenia, prawo do świadczeń rodzinnych ustala się nie wcześniej niż od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym osoba ta złożyła wniosek o kontynuację świadczenia rodzinnego, jest niezgodny z art. 2 w związku z art. 69 konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny potwierdził, że niespójność przepisów ustawowych sekwencyjnie regulujących system przyznawania zasiłków rzutuje na ocenę konstytucyjności kwestionowanego przepisu. Kontrolowane przez Trybunał normy stanowią, bowiem fragment mechanizmu, który ma umożliwiać uzyskanie zasiłku pielęgnacyjnego przez osobę niepełnosprawną. Problemem nie jest tu sama treść normy określającej termin, od którego taki zasiłek należy przyznać. Problemem konstytucyjnym jest fakt, że funkcjonowanie mechanizmu, którego część tworzy rozpatrywana norma, nieuchronnie prowadzi do niekonstytucyjnych skutków. Nie tylko istnieje mechanizm niejasny i wprowadzający w błąd, ale też przerzuca on ryzyko nieprawidłowego działania aparatu administracyjnego – w postaci nieterminowości lub błędnego dokonania oceny niepełnosprawności – na osobę ubiegającą się o zasiłek.
Rozstrzygając wątpliwości konstytucyjne dotyczące art. 24 ust. 3a ustawy o świadczeniach rodzinnych, Trybunał przypomniał, że na organach administracji spoczywają obowiązki informacyjne wobec zainteresowanych. Art. 26 ust. 6 ustawy stanowi, że "podmiot realizujący świadczenia rodzinne jest obowiązany poinformować osoby ubiegające się o świadczenia rodzinne o terminach składania wniosków, o których mowa w ust. 3 i 4 oraz w art. 24.", a art. 9 kodeksu postępowania administracyjnego stanowi, iż "organy administracji publicznej są obowiązane do należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego. Organy czuwają nad tym, aby strony i inne osoby uczestniczące w postępowaniu nie poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa, i w tym celu udzielają im niezbędnych wyjaśnień i wskazówek." Przepisy te razem tworzą całość postępowania, jakie jest przedmiotem rozstrzygnięcia pytania prawnego NSA. Wobec tego sama regulacja obowiązująca w stanie prawnym właściwym dla rozpatrywanej sprawy nie naruszała konstytucyjnych praw jednostki.
Trybunał Konstytucyjny zauważył, że postępowanie organów administracji wobec osób ubiegających się o zasiłek jest jednym z warunków sprawności mechanizmu poddanego kontroli. Administracja pełni wobec obywatela rolę służebną i w sytuacji, gdy zakończenie procesu weryfikacji dokumentacji jest utrudnione z przyczyn niezależnych od zainteresowanego, to jej obowiązkiem jest fachowa i rzetelna pomoc. Brak takiej pomocy, skutkujący pozbawieniem możliwości dochodzenia uprawnień przez strony postępowania, jest wysoce naganny i może prowadzić do naruszenia konstytucyjnie chronionej godności człowieka, na której straży stoi także administracja publiczna. Prawo do dobrej administracji gwarantuje także Kodeks Dobrej Administracji z 6 września 2001 r. przyjęty przez Parlament Europejski.
Trybunał Konstytucyjny uznając niezgodność zaskarżonej regulacji z wyprowadzoną z art. 2 konstytucji zasadą zaufania do państwa i stanowionego prawa stwierdził, że ustawodawca wprowadzając określone świadczenie zachęca obywateli do skorzystania z niego, na zasadach prawem określonych. Zasady te powinny być tym bardziej przejrzyste i wręcz intuicyjne, im bardziej adresaci tych regulacji są grupą społeczną wymagającą wsparcia.