Zakwestionowany przepis stanowi o tym, że księgi rachunkowe banków i wyciągi z tych ksiąg oraz wszelkie wystawione w ten sposób oświadczenia w zakresie praw i obowiązków majątkowych banku mają moc prawną dokumentów urzędowych. Z kolei z art. 244 k.p.c. wynika, że dokumenty urzędowe stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Natomiast przepis art. 252 k.p.c. stanowi o tym, że strona, która zaprzecza prawdziwości tego typu dokumentu albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia są niezgodne z prawdą, powinna okoliczność tę udowodnić.
Według sądu pytającego, w przypadku sporu konsumenta z przedsiębiorcą ustawodawca w zasadniczy sposób umacnia pozycję przedsiębiorcy. Przeciwnik banku w sporze, w którym bank posługuje się wyciągiem z ksiąg rachunkowych zobligowany jest do przeprowadzenia dowodu negatywnego. Powinien bowiem wykazać, że umowy nie zawierał albo, że w jej ramach nie pobrał z banku określonych środków. Jest to niezgodne zarówno z konstytucyjną zasadą równości jak i zasadą ochrony konsumentów w sporach i kontaktach z przedsiębiorcami.
W wyroku z 15 marca 2011 Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 czerwca 2009 r. o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz niektórych innych ustaw w związku z art. 244 § 1 i art. 252 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego w części, w jakiej nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych banku w odniesieniu do praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 20 konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny oceniał część przepisu Prawa bankowego, która nadaje księgom rachunkowym banku oraz wyciągom z tych ksiąg moc prawną dokumentu urzędowego w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta. Co do zasady moc prawna dokumentów urzędowych jest związana z wykonywaniem zadań publicznych, a nie działalnością podmiotów prywatnych, jakimi są obecnie banki w Polsce. W opinii sądu pytającego powyższy przepis powoduje zasadnicze umocnienie pozycji procesowej przedsiębiorcy w postępowaniu cywilnym wobec konsumenta. Konsekwencją procesową art. 95 ust. 1 prawa bankowego jest bowiem zmiana reguł dowodowych, ponieważ to pozwany konsument musi wykazać, że nie jest dłużnikiem z tytułu zobowiązań wykazanych w księgach rachunkowych banku.
Konstrukcja ta, wprowadzona do polskiego systemu prawnego po II wojnie światowej była powtarzana w kolejnych przepisach regulujących działalność banków. Ze względu na zasadnicze przeobrażenia ustrojowo-gospodarcze obecnie stanowi relikt gospodarki nakazowo-rozdzielczej. Nie znajduje także uzasadnienia w pozanormatywnym przymiocie instytucji zaufania publicznego jaki przysługuje bankom, ze względu na ściśle prawny i procesowy charakter tego unormowania. Trybunał stwierdził brak konstytucyjnie wartościowych argumentów uzasadniających utrzymywanie zakwestionowanego w niniejszej sprawie przywileju bankowego.
Uprzywilejowanie ksiąg bankowych i wyciągów z tych ksiąg w postępowaniu cywilnym prowadzi do naruszenia zarówno zasady równości stron w procesie, jak i zasady sprawiedliwości społecznej wywodzonej z art. 2 konstytucji. Jest to rozwiązanie sprzeczne z konstytucyjną zasadą polityki państwa wynikającą z art. 76 konstytucji – zasadą ochrony praw konsumentów. Przywilej banku powoduje bowiem umocnienie istniejącej z natury rzeczy przewagi podmiotu profesjonalnego – banku – wobec konsumenta. Zważywszy na zakres pytania prawnego ograniczony do oceny zastosowania art. 95 ust. 1 prawa bankowego wobec konsumentów Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 20 konstytucji wyrażający zasadę społecznej gospodarki rynkowej nie stanowi adekwatnego wzorca kontroli w niniejszej sprawie.