Dariusz S. wystąpił z roszczeniem przeciwko PZU Życie S.A. o zapłatę kwoty 7.630,77 zł. z tytułu waloryzacji świadczenia z umowy ubezpieczenia zaopatrzenia dzieci. Sąd I instancji uwzględnił powództwo tylko do części kwoty, tj. do 5.411,15 zł. Dariusz S. zaskarżył w części wyrok sądu, oznaczając wartość przedmiotu zaskarżenia na 2.914,58 zł. Ponieważ roszczenie Dariusza S. wynika z umowy, a jego wartość nie przekracza 10.000 zł, sąd okręgowy rozpoznając apelację zastosował postępowanie uproszczone.
Zgodnie z przepisami ustawy o kosztach sądowych do opłaty należnej od apelacji w postępowaniu cywilnym stosuje się przepisy ustawy przewidujące pobranie opłaty od pozwu. Kwestionowany przepis art. 18 powyższej ustawy stanowi, iż od pozwu pobiera się – o ile nie przewidziano wyjątków od tej reguły – całą opłatę. Z kolei, w sprawie podlegającej rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym art. 28 powyższej ustawy stanowi, iż pobiera się od pozwu opłatę stałą, uzależnioną wszakże od przedziału, do którego kwalifikowana jest sprawa ze względu na wartość przedmiotu sporu. W ramach każdego z ustawowych przedziałów opłata jest stała w ścisłym znaczeniu tego słowa. I tak opłata stała od pozwu w postępowaniu uproszczonym wynosi: przy wartości przedmiotu sporu do 2.000 zł. – 30 zł., ponad 2.000 zł. do 5.000 zł. – 100 zł., ponad 5.000 zł. do 7.000 zł. – 250 zł., powyżej 7.500 zł. – 300 zł. Jak wynika z art. 18, regulacje odnoszące się do opłat od pozwu zawarte w art. 28 należy stosować wprost do opłat w postępowaniu apelacyjnym. Oznacza to, iż w postępowaniu uproszczonym pobiera się od apelacji opłatę stałą w takiej samej wysokości jak od pozwu, niezależnie od wartości przedmiotu zaskarżenia. W sądzie II instancji apelacja Dariusza S. została opłacona kwotą 146 zł. Sąd zobligowany jest więc do odrzucenia apelacji pozwanego z uwagi na nieopłacenie jej w należytej wysokości. Wartość przedmiotu sporu wskazana przez skarżącego wynosiła bowiem 7.630,77 zł., a stosownie do przepisów o kosztach w postępowaniu uproszczonym wysokość opłaty od apelacji wynosi 300 zł.
Sąd apelacyjny rozpatrujący sprawę Dariusza S. powziął wątpliwości. O ile w postępowaniu zwykłym wysokość opłaty od apelacji zależy od wartości przedmiotu zaskarżenia, o tyle w postępowaniu uproszczonym ustawodawca przesądził, że zależy ona jedynie od wartości przedmiotu sporu. Zróżnicowanie podstawy liczenia opłaty od apelacji w obu postępowaniach nie niesie za sobą praktycznych konsekwencji jedynie w sytuacji, gdy sąd I instancji w całości uwzględni bądź oddali roszczenie, zaś apelujący również w całości zaskarży wyrok tego sądu. Wówczas, zarówno w postępowaniu zwykłym, jak i w postępowaniu uproszczonym, obowiązany jest on uiścić opłatę w takiej samej wysokości jak opłata od pozwu, gdyż podstawy liczenia tej opłaty pozostaną jednakowe. Sytuacja ta ulega zmianie, gdy wartość przedmiotu zaskarżenia – tak jak w rozpoznawanej sprawie – różni się od wartości przedmiotu sporu (umowy) oznaczonej w pozwie, np. gdy pozwany, po wyroku I instancji, dojdzie do przekonania, że roszczenie było tylko częściowo zasadne i zaskarży je w części. Obowiązująca regulacja oznacza, że za możliwość weryfikacji orzeczenia sądu I instancji przez sąd wyższej instancji, strona postępowania uproszczonego – w sytuacji, gdy przedmiotem zaskarżenia jest część roszczenia dochodzonego pozwem – zapłaci więcej niż strona postępowania zwykłego. Skoro więc postępowanie uproszczone zostało przewidziane do rozpoznawania spraw o niewielkim stopniu skomplikowania, których wartość przedmiotu sporu z reguły nie jest znaczna to – w opinii pytającego sądu – brak jest uzasadnienia dla obciążenia strony takiego postępowania wyższą opłatą od apelacji niż strony postępowania zwykłego. Określenie wysokości opłat sądowych w sprawach o roszczenie majątkowe na takim poziomie, że ich wartość równa się, a niekiedy przewyższa wartość dochodzonego roszczenia, narusza prawo do sądu.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 18 ust. 2 w związku z art. 28 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zakresie, w jakim stanowi, że w postępowaniu uproszczonym pobiera się od apelacji opłatę stałą, liczoną jak od pozwu od wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu umowy, niezależnie od wartości przedmiotu zaskarżenia w apelacji, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 i art. 78, w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz jest zgodny z art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Stawki opłaty od pozwu w postępowaniu uproszczonym są stosunkowo niskie i łatwe do określenia. Przyjęcie jednak za podstawę obliczania opłaty od apelacji "wartości przedmiotu sporu" lub "wartości przedmiotu umowy", niezależnie od wartości przedmiotu zaskarżenia, powoduje, że w odniesieniu do faktycznego interesu skarżącego, w niektórych przypadkach, następuje gwałtowny wzrost jej wysokości. Zważywszy na to, że opłaty, zgodnie z zamiarem ustawodawcy, miały być ustalone na niskim poziomie, odpowiadającym celom i zakresowi postępowania uproszczonego, trudno znaleźć uzasadnienie dla takiego sposobu ukształtowania opłat od apelacji.
Oderwanie kształtowania opłat od interesu podmiotu wnoszącego apelację, przy jednoczesnym zachowaniu jej powiązania z interesem podmiotu wnoszącego pozew powoduje, że opłaty od apelacji w postępowaniu uproszczonym rosną progresywnie wraz ze wzrostem wartości przedmiotu sporu lub umowy, niezależnie od wartości żądania określonego w apelacji. O ile nie stwarza to barier ekonomicznych dostępu do sądu przy niskiej wartości przedmiotu zaskarżenia w apelacji, gdzie wartość przedmiotu sporu jest do 2 000 zł., to wnoszący apelację w odniesieniu do takiej samej wartości zaskarżenia, przy wartości przedmiotu sporu lub umowy przekraczającej 7 500 zł. napotka na istotne ograniczenie. Opłata w tym przypadku wyniesie 300 zł., czyli więcej niż w postępowaniu zwykłym. Zaskarżony przepis powoduje nadmierne ograniczenie prawa do sądu w drugiej instancji, naruszenie zasady sprawiedliwości proceduralnej i prawa do ostatecznego orzeczenia. Trybunał podkreślił, że cel ustawy w postaci przyspieszenia, uproszczenia postępowania i taniości postępowania nie został zrealizowany.