– W naszej ocenie realna ochrona konsumentów tego rynku wymaga wprowadzenia regulacji ostrożnościowych, czyli objęcia parabanków nadzorem na analogicznych, choć mniej restrykcyjnych zasadach, jak te, którymi objęte są banki – mówi Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK. – Uważamy, że to KNF powinien sprawować nadzór, ponieważ jest to instytucja wyspecjalizowana w ostrożnościowym nadzorze nad rynkiem finansowym, którego część stanowią parabanki. Decyzja należy jednak do legislatora – dodaje.
Firmy pożyczkowe już wyszły z inicjatywą stworzenia kodeksu dobrych praktyk i utworzenia stowarzyszenia firm pożyczkowych, które byłoby swego rodzaju samoregulacją. Dodatkowo sprzeciwiają się one nazywaniu parabankami wszystkich firm zajmujących się udzielaniem krótkoterminowych pożyczek
– Parabankami są firmy, które zbierają depozyty od klientów indywidualnych, nie posiadając licencji bankowej i obciążają te depozyty ryzykiem, czyli zwyczajnie pożyczają pieniądze, traktując siebie jako pseudobanki – mówi Loukas Notopoulos, prezes Vivus Finance. – Nie chcemy jako branża poważnych, dużych przedsiębiorstw kojarzyć się z firmami, które prowadzą biznes w bramach, które sprzedają tzw. chwilówki w sposób, który daleki jest od standardów prawa.
Opłaty w parabankach po lupą UOKiK
Urząd opublikował drugą część raportu w sprawie parabanków. Tym razem uwagi dotyczyły kosztów zaciąganych pożyczek i sposobu informowania klientów o nich. UOKiK zbadał 30 firm i wobec każdej miał zastrzeżenia. Główne zarzuty to podawanie nierzetelnych danych, wprowadzanie klientów w błąd co do wysokości RRSO czy wprowadzanie dodatkowych opłat, co powoduje, że koszty pożyczek są często bardzo wysokie.
– Wszczęliśmy 30 postępowań w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Przygotowaliśmy też 12 pozwów do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK.
Jak podkreśla Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, celem raportu było przede wszystkim zwrócenie uwagi klientów na niedozwolone praktyki stosowane przez parabanki. Liczy również na to, że instytucje, które tym razem nie zostały objęte badaniem, będą dążyły do dostosowania standardów działania do rekomendacji płynących z raportu. W przeciwnym razie muszą liczyć się z kontrolami UOKiK.
– Dostajemy w odniesieniu do tego sektora bardzo wiele skarg, zarówno ze strony samych konsumentów, jak i rzeczników konsumentów, organów nadzoru finansowego. Niewątpliwie rynek usług finansowych jest objęty bardzo ścisłym i ekstensywnym nadzorem w tym obszarze konsumenckim przez UOKiK – zapowiada Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.
Przed końcem roku Urząd planuje opublikować jeszcze raport dotyczący odwróconej hipoteki i działalności deweloperów.