Zakwestionowany wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, przepis art. 130a ust. 10 ustawy, naruszał wzorce konstytucyjnie w zakresie, w jakim dopuszczał odjęcie prawa własności pojazdu bez prawomocnego orzeczenia sądu. W dotychczasowym stanie prawnym na rzecz Skarbu Państwa przechodziła własność pojazdów, które zostały usunięte z drogi na skutek naruszenia przepisów o bezpieczeństwie lub porządku ruchu drogowego i nie zostały odebrane przez osobę uprawnioną w terminie 6 miesięcy od dnia ich usunięcia. Do przejścia własności takich pojazdów na rzecz Skarbu Państwa dochodziło w związku z uznaniem ich za porzucone z zamiarem wyzbycia się z mocy ustawy, co – w ocenie Trybunału Konstytucyjnego – pozostawało w sprzeczności z przepisami konstytucyjnymi. Zgodnie z art. 46 Konstytucji RP przepadek rzeczy, może nastąpić tylko w sytuacjach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu.
W zaprojektowanej zmianie brzmienia art. 130a ust. 10 ustawy określono, że, w stosunku do pojazdu usuniętego z drogi starosta występuje do sądu z wnioskiem o orzeczenie jego przepadku na rzecz powiatu, jeżeli pojazd nie został odebrany przez osobę uprawnioną w terminie 3 miesięcy od dnia usunięcia. Sąd będzie orzekał przepadku pojazdu w postępowaniu cywilnym w trybie nieprocesowym. Okres 3 miesięcy wydaje się być wystarczającym, bowiem z mocy projektowanych przepisów przed wydaniem orzeczenia o przepadku pojazdu sąd będzie zobligowany zbadać, czy zostały spełnione ku temu wszystkie przesłanki, a w szczególności, czy usunięcie pojazdu było zasadne i czy w poszukiwaniu osoby uprawnionej do jego odbioru, dołożono należytej staranności oraz czy orzeczenie przepadku nie będzie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i dopiero po spełnieniu tych przesłanek będzie mógł orzec przepadek pojazdu.
Przepisy niniejszego projektu zakładają także, że rada powiatu, biorąc pod uwagę konieczność sprawnej realizacji zadań oraz koszty usuwania i parkowania pojazdów na obszarze danego powiatu, będzie ustalać corocznie w drodze uchwały wysokość opłat za holowanie i przechowywanie pojazdu. Ustalono maksymalną wysokość stawek kwotowych, np.
– rower lub motorower – za usuniecie – 200 zł; za każdą dobę przechowywania – 15 zł,
– motocykl – za usunięcie – 350 zł; za każdą dobę przechowywania – 22 zł,
– pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t – za usunięcie – 440 zł; za każdą dobę przechowywania – 33 zł.
Wychodząc naprzeciw postulatom zgłaszanym przez organizacje społeczne, które zrzeszają osoby niepełnosprawne, kolejną projektowaną zmianą jest włączenie przepisu na podstawie, którego możliwe będzie odholowywanie na koszt właściciela pojazdu pozostawionego na miejscu przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych. Zmiana ta jest konsekwencją polityki zmierzającej do zaostrzenia kar dla osób zajmujące miejsca przeznaczone dla niepełnosprawnych.
Ponadto zaprojektowane przepisy mają na celu wyeliminowanie takich przypadków, w których po wydaniu dyspozycji usunięcia pojazdu przez uprawnione służby, a przed przyjazdem na miejsce jednostki usuwającej pojazd – na miejsce zdarzenia dotrze właściciel pojazdu, a mimo to pojazd jest usuwany na parking strzeżony. Aktualnie obowiązujące przepisy są często interpretowane w ten sposób, że skoro pojazd był pozostawiony w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu, to podlega on usunięciu także wówczas, gdy w czasie oczekiwania na jednostkę usuwającą pojazd na miejscu zjawił się właściciel auta. Zgodnie z uzasadnieniem projektu nie ma potrzeby usuwania pojazdu w opisanej sytuacji, ponieważ może to skutecznie uczynić jego właściciel. Jednakże należy mieć na uwadze, że zgodnie z nowoprojektowanym art. 130a ust. 2a i 10g koszty rozpoczętej procedury usuwania pojazdu poniesie właściciel pojazdu.