Zgodnie z treścią art. 189 KK, kto pozbawia człowieka wolności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Jeżeli pozbawienie wolności trwało dłużej niż 7 dni, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Jeżeli pozbawienie wolności łączyło się ze szczególnym udręczeniem, sprawca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
Na pierwszy rzut oka wskazanie przesłanki decydującej o przestępczości powyższego czynu, nie powinno być trudne – jest to oczywiście pozbawienie wolności innego człowieka. W praktyce zachowanie sprawcy czynu zabronionego nie będzie jednolite, może bowiem opierać się na skrępowaniu drugiej osoby, przetrzymywaniu jej w mieszkaniu lub na terenie innej, nawet rozległej nieruchomości. Przedmiotem ochrony w czynach zabronionych z art. 189 KK jest zatem wolność w znaczeniu swobody ruchów i możliwości zmiany miejsca pobytu, przebywania – nawet hipotetyczna. Jeżeli zatem pokrzywdzony zezwala w sposób świadomy, na serio i konkretnie (wyraża zgodę) na pozbawienie go wolności, a nie czyni tego pod wpływem gróźb, lecz aby się ostatecznie rozliczyć, to zachowanie sprawców nie może stanowić czynu zabronionego.
Jak wynika z powyższego, przestępstwo to może zostać popełnione zarówno w typie podstawowym jak i kwalifikowanym – ten drugi przypadek będzie miał miejsce przede wszystkim wtedy, gdy ofiara była dręczona przez sprawcę czynu zabronionego. Pamiętajmy, że o uznaniu, że doszło do szczególnego udręczenia ofiary przestępstwa kwalifikowanego z art. 189 § 3 KK nie przesądza będący jego następstwem stopień rozstroju zdrowia pokrzywdzonego, lecz decyduje ocena sposobu podjętego wobec określonej osoby w konkretnych okolicznościach faktycznych działania, polegającego na zadaniu pokrzywdzonemu, wykraczających ponad miarę wynikającą z samego faktu pozbawienia wolności, dodatkowych cierpień fizycznych lub psychicznych. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 lutego 2011 r. (sygn. akt V KK 288/10), stosowana przemoc fizyczna, skrępowanie rąk i nóg za pomocą taśmy samoprzylepnej, nakładanie worków foliowych na głowę, podduszanie i uruchamianie wiertarki, posługiwanie się rękawicami, grożenie oblania kwasem i zastrzeleniem, przy przystawianiu do głowy przedmiotu przypominającego broń są czynnościami, które w sposób drastyczny przekraczają potrzebę podjęcia działań obliczonych na pozbawienie osoby wolności, a mają prowadzić do udręczenia osoby, wobec której zabiegi takie są podejmowane. Okoliczności takie jak kim są pokrzywdzeni oraz to, że metody te są często stosowane w porachunkach przestępczych nie mogą zmieniać oceny charakteru takich działań jako prowadzących do szczególnego udręczenia pokrzywdzonego pozbawionego wolności.
Niezależnie od typu omawianego przestępstwa należy ono do czynów zabronionych o tzw. trwałym charakterze. Oznacza to, że trwa ono dopóty, dopóki ofiara sama się nie uwolni, nie zostanie uwolniona przez sprawcę albo przez inną osobę. Za czas popełnienia tego przestępstwa trzeba zatem uznać okres ścisłego pozbawienia wolności, którego cezurę stanowi moment poprzedzający uwolnienie osoby więzionej. Jako ciekawostkę można dodać, że przestępstwo może zostać popełnione nie tylko poprzez działanie, choć ta forma występuje najczęściej. Pozbawienie wolności może pojawiać się także przy zaniechaniu – np. gdy jesteśmy zmuszeni do uwolnienia danej osoby z więzienia, izby wytrzeźwień, lecz mimo obowiązku tego nie czynimy. Chodzi tu oczywiście o obowiązek ustawowy, a nie moralny – gdy odpadła już przyczyna pozwalająca na pozbawienie wolności człowieka zgodnie z prawem, np. gdy dana osoba odbyła już całą karę pozbawienia wolności zgodnie z wyrokiem sądowym.