Zgodnie z regulacją Kodeksu karnego, każdy kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego. Wniosek będący w istocie zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa pokrzywdzony musi złożyć do prokuratury – jest to tzw. zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Przy konstruowaniu takiego pisma pamiętajmy, aby opisać jak najdokładniej cały stan faktyczny związany z przywłaszczeniem naszej rzeczy oraz załączyć (o ile to jest możliwe dowody potwierdzające całe zdarzenie). Drugim rozwiązaniem może być ustne złożenie oświadczenia o popełnieniu przestępstwa na najbliższym komisariacie policji (wówczas sporządzany jest specjalny protokół). Niezależnie od formy zgłoszenia czynu zabronionego, którą wybierze pokrzywdzony – nie musi on obawiać się jakichkolwiek kosztów. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa jest bowiem całkowicie darmowe.
W przypadku przywłaszczenia przedmiotem wykonawczym nie musi być cudza rzecz ruchoma, gdyż przepis art. 284 § 1 KK rozszerza katalog przedmiotów wykonawczych także o cudze prawa majątkowe. Do znamion należy również rozporządzenie jak swoim własnym prawem majątkowym, a takim prawem o charakterze majątkowym jest prawo własności nieruchomości. Nie ma tu znaczenia kwestia posiadania, czyli stanu faktycznego, ale właśnie prawa własności. Bez znaczenia przy tym dla ustalenia zamiaru przywłaszczenia powierzonej rzeczy pozostaje nieuprawniony przez sprawcę, niezgodny z wolą powierzającego sposób korzystania z rzeczy, o ile nie towarzyszy mu cel włączenia tej rzeczy do swojego majątku. Jak podkreśla sąd apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 29 listopada 2011 r. (sygn. akt II AKa 115/12), o bycie przestępstwa przywłaszczenia rzeczy decyduje nie tylko samo jej zatrzymanie, a nawet używanie, wbrew woli właściciela, ale cel ostateczny – definitywne włączenie mienia (rzeczy) do majątku sprawcy. Dla bytu przestępstwa przywłaszczenia nie jest wystarczające samo rozporządzenie cudzym mieniem jak własnym, ale musi towarzyszyć wskazany wyżej zamiar włączenia rzeczy (mienia) do swojego majątku, mogący np. ujawniać się jako chęć powiększenia swojego majątku kosztem pokrzywdzonego.
Polski system prawny pozwala także w takiej sytuacji na zastosowanie przepisów prawa cywilnego. Zgodnie z art. 222 § 1 Kodeksu cywilnego, właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Nie stoi to jednocześnie na przeszkodzie, aby poszkodowany (czyli rzeczywisty właściciel przywłaszczonej rzeczy) mógł dochodzi również odszkodowania. Art. 363 KC wskazuje bowiem, że naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Żądając odszkodowania za przywłaszczona rzecz musimy oczywiście pamiętać o udowodnieniu, że szkoda powstała na naszym mieniu została wywołana na skutek przywłaszczenia, działania lub zaniechania tego, który tę rzecz przywłaszczył. W celu uzyskania odszkodowania składamy do sądu pozew o zapłatę.
Na zakończenie trzeba dodać, że skorzystanie z trybu karnego nie wyklucza możliwości dochodzenia roszczeń związanych z przywłaszczeniem cudzej rzeczy na gruncie postępowania cywilnego. W praktyce mogą zatem toczyć się niezależnie od siebie dwa postępowania sądowe. Pamiętajmy przy tym, że pokrzywdzony może aż do rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej w sądzie karnym wytoczyć przeciw oskarżonemu powództwo cywilne w celu dochodzenia w postępowaniu karnym roszczeń majątkowych wynikających bezpośrednio z popełnienia przestępstwa. Jest to tzw. powództwo adhezyjne.