Zasadniczo każdy utwór muzyczny da się zakwalifikować jako utwór w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z art. 1 tej ustawy, przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory muzyczne i słowno-muzyczne.Pamiętajmy, że kwalifikacja prawna danego utworu jako utworu w rozumieniu ustawowym rodzi pewne znaczące skutki prawne. Zgodnie bowiem z zapisami Prawa autorskiego, utwór jest przedmiotem prawa autorskiego od chwili ustalenia, chociażby miał postać nieukończoną. Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności.
Zgodnie z art. 17, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu. Zasadniczo zatem powyższy przepis stanowi podstawę do żądania przez twórcę utworu odtwarzanego publicznie odpowiedniego wynagrodzenia. Definicja majątkowego prawa autorskiego określa uprawnienie twórcy do korzystania z utworu jako wyłączne, skuteczne względem wszystkich prawo do decydowania o każdej formie korzystania z niego oraz do wynagrodzenia za to korzystanie, zastrzegając że odnośnie niektórych form korzystania może być on pozbawiony, w przypadkach ustawą przewidzianych, możliwości zakazania innym podmiotom korzystania z rozpowszechnionego utworu. W takich sytuacjach powinien otrzymywać wynagrodzenie, chyba że ustawa pozbawi go tego prawa. Treść majątkowego prawa autorskiego w odniesieniu do uprawnień twórcy i możliwości ograniczenia go jedynie ustawą odwołuje się do prawa własności uregulowanego w kodeksie cywilnym. Ogólną zatem zasadą jest, że twórca ma prawo do wynagrodzenia za korzystanie z utworu (rozpowszechnianie go), chyba że wyłączyła go ustawa.
Z drugiej strony ustawodawca przewidział pewne wyjątki od powyższej regulacji i tak odnosząc się do treści art. 24 czytamy, iż posiadacze urządzeń służących do odbioru programu radiowego lub telewizyjnego mogą za ich pomocą odbierać nadawane utwory, choćby urządzenia te były umieszczone w miejscu ogólnie dostępnym, jeżeli nie łączy się z tym osiąganie korzyści majątkowych.
Mając powyższe na uwadze musimy zauważyć, że wszystko tak naprawdę dotyczy kwestii osiągania korzyści majątkowych. Jeśli zatem podczas publicznego odtwarzania utworu uzyskujemy jakąkolwiek korzyść majątkową, to musimy być świadomi obowiązku zapłaty wynagrodzenia jego twórcy. Jeśli jednak korzyści takiej nie uzyskujemy, obowiązek płacenia w ogóle nas nie dotyczy. Problematyczne może zatem okazać się kiedy możemy mówić o uzyskiwaniu korzyści majątkowej. Wydawałoby się, że nie jest to trudna do ustalenia kwestia, jednak przedsiębiorcy odtwarzający w swoich lokalach muzykę nie chcą płacić należnego twórcy wynagrodzenia. Z niechęcią zawierają umowy licencyjne podkreślając, że ich upublicznianie nie ma żadnego wpływu na osiągane obroty handlowe. Przedsiębiorcy, którzy w lokalu puszczali muzykę z radia i odmawiają podpisania umów i uiszczenia opłat, muszą się liczyć jednak z tym, że sprawa może trafić do sądu. Jak podkreśla Sąd Najwyższy – ciężar udowodnienia, że z publicznym odtwarzaniem muzyki z radia nie wiązały się żadne korzyści majątkowe ciąży w takim przypadku na posiadaczach właściwych urządzeń (por. wyrok SN z dnia 18 listopada 2004 r., sygn. akt V CK 243/2004; wyrok SN z dnia 28 września 2005 r., sygn. akt I CK 164/05.)
Na zakończenie pamiętajmy o art. 116 Prawa autorskiego, zgodnie z którym kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego powyżej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli jednak sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego stałe źródło dochodu albo działalność przestępną organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5. Z drugiej strony jeżeli sprawca czynu działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Widać zatem, że publiczne odtwarzanie muzyki może zakończyć się nie tylko poniesieniem odpowiedzialności cywilnej, ale także karnej.