- Reklama -
środa, 27 listopada 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoSąd Arbitrażowy przy KIG widzi wzrost wniosków od firm z sektora infrastruktury

    Sąd Arbitrażowy przy KIG widzi wzrost wniosków od firm z sektora infrastruktury

    "Niezwykle często podczas budowania nowych obiektów użyteczności publicznej, przede wszystkim autostrad, dróg krajowych, portów lotniczych, rozbudowy portów morskich itp. pojawiają się elementy sporne między stronami umowy. Zazwyczaj są one rezultatem niespodziewanych, zarówno dla inwestora, jak i wykonawcy, okoliczności faktycznych, jakie wynikają już podczas procesu budowy" – powiedział Furtek ISBnews.

    Prezes zwraca uwagę, że w przypadku inwestycji deweloperskich, większość konfliktów – sporów budowlanych – trafia do SA KIG. "Właśnie arbitraż jest doskonałym gruntem dla spraw tego rodzaju. Arbitrzy posiadają już niezwykle bogate doświadczenie w tej materii, także projektach budowlanych realizowanych zgodnie z warunkami kontraktowymi FIDIC" – dodał Furtek.

    Zwraca także uwagę, że czas rozpoznania konfliktów budowlanych może być nieco dłuższy ze względu na częstą potrzebę sporządzania skomplikowanych ekspertyz przez biegłych z zakresu budownictwa.

    "Średni czas rozpoznania sprawy – od chwili wpłynięcia pozwu do wydania wyroku – to obecnie ok. półtora roku. Zarówno w sądach powszechnych, jak i sądownictwie polubownym zdarza się, że strona niezadowolona z rozstrzygnięcia stara się je kwestionować, ma do tego prawo. Z zadowoleniem obserwuje jednak, że strony – widząc profesjonalne podejście arbitrów, a także ich wiedzę merytoryczną i doświadczenie – akceptują orzeczenia" – podkreślił Furtek.

    Według prezesa SA KIG, w ostatnim okresie można zaobserwować, że kondycja finansowa wielu firm na polskim rynku podupadła, a to przekłada się na liczbę wnoszonych spraw do sądów arbitrażowych. Z drugiej jednak strony prezes dodaje, że coraz więcej przedsiębiorców jest świadomych zalet, jakie może dać im arbitraż.

    "Coraz częściej w świecie biznesu znaczącą rolę odgrywa poufność. Skonfliktowane podmioty chciałyby rozwiązać spór bez udziału świata zewnętrznego, bez całej otoczki ciekawskich. Taką możliwość daje im sądownictwo polubowne, gdzie nawet sam fakt wniesienia pozwu pozostaje niejawny" – powiedział Furtek.

    Poziom rozpatrywania spraw arbitrażowych w Polsce jest bardzo wysoki, ale wciąż rynek krajowy pozostaje w tyle za dużymi ośrodkami w Europie Zachodniej czy w Skandynawii.

    "Na pewno w Polsce panuje jeszcze inna kultura arbitrażowa niż u naszych europejskich, czy skandynawskich sąsiadów, gdzie sądownictwo polubowne jest bardziej popularne. Nasi przedsiębiorcy, mimo, iż mają coraz większe obycie w arbitrażu, to muszą jeszcze nabrać do niego przekonania. Postępowanie polubowne musi się u nas jeszcze upowszechniać" – podsumował Furtek.

    (ISBnews)

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE