Nowe przepisy przewidują, że w karetkach będą mogli jeździć (i tym samym udzielać pierwszej pomocy) wyłącznie lekarze posiadający specjalizację lub tytuł specjalisty ratownictwa medycznego. Aby nie doprowadzić do utraty ponad 600 miejsc pracy, dotychczasowi lekarze pracujący w karetkach mają czas do 2020 r. na przekwalifikowanie, tak aby całkowicie spełnić wymogi nowych zapisów ustawy.
Zgodnie z treścią art. 10 ustawy, zawód ratownika medycznego może wykonywać osoba, która:
1) posiada pełną zdolność do czynności prawnych;
2) posiada stan zdrowia pozwalający na wykonywanie tego zawodu;
3) wykazuje znajomość języka polskiego w stopniu wystarczającym do wykonywania tego zawodu;
4) spełnia następujące wymagania:
a) ukończyła studia wyższe na kierunku (specjalności) ratownictwo medyczne lub
b) ukończyła publiczną szkołę policealną lub niepubliczną szkołę policealną o uprawnieniach szkoły publicznej i posiada dyplom potwierdzający uzyskanie tytułu zawodowego "ratownik medyczny", lub
c) posiada dyplom wydany w państwie innym niż: państwo członkowskie Unii Europejskiej, Konfederacja Szwajcarska lub państwo członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – strona umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, uznany w Rzeczypospolitej Polskiej za równoważny z dyplomem uzyskiwanym w Rzeczypospolitej Polskiej, potwierdzającym tytuł zawodowy ratownika medycznego, lub
d) posiada kwalifikacje do wykonywania zawodu ratownika medycznego nabyte w państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, uznane w Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z ustawą z dnia 26 kwietnia 2001 r. o zasadach uznawania nabytych w państwach członkowskich Unii Europejskiej kwalifikacji do wykonywania zawodów regulowanych.
Oczywiście od stycznia 2013 r. w karetkach będą mogły przebywać także pielęgniarki i dotychczasowi ratownicy medyczni. Niezbędny jednak okaże się także lekarz posiadający specjalizację lub tytuł specjalisty w dziedzinie: anestezjologii, intensywnej terapii, chorób wewnętrznych, chirurgii, ortopedii i traumatologii, pediatrii lub specjaliści medycyny ratunkowej. Wprowadzone zmiany nie cieszą się dużą popularnością i przychylnością w środowisku lekarzy. Wszystko przez fakt bardzo małej liczby osób, które spełniają nowe wymogi ustawodawcy. Niewiele jest także lekarzy, którzy chcieliby specjalizować się w w/w zakresie – przede wszystkim ze względu na bardzo ciężką pracę i słabe warunki finansowe. Tym samym nowelizacja ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym zamiast polepszyć sytuację pacjentów, może ją jeszcze tylko pogorszyć – co będzie bowiem, gdy lekarze nie będą chcieli się specjalizować?
