Polski system prawny przewiduje tak naprawdę dwie formy ugody – przedsądową oraz sądową. Jak wskazuje nazwa, pierwsza z nich jest zawierana jeszcze zanim sprawa trafi przed oblicze sądu. Druga zaś kiedy pozew trafi już na drogę postępowania sądowego. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ugoda sądowa nie jest możliwa do zawarcia w każdej sprawie – będzie tak np. w kwestii ubezpieczeń społecznych.
Zgodnie z treścią art. 917 i 918 Kodeksu cywilnego, przez ugodę strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić spór istniejący lub mogący powstać. Przepisy o ugodzie nie zawierają wymagań co do formy, tak więc forma ugody jest dowolna. Ugoda to umowa konsensualna, obligacyjna, wzajemna i kauzalna (przyczynowa). Warunkiem kwalifikowanym ugody jest stwierdzenie niepewności lub sporu co do stosunku prawnego. Podkreślić przy tym trzeba ,że ugoda pozasądowa to umowa, która wywołuje stosunki zobowiązujące, jej wykonanie podlega przepisom ogólnym rządzącym wykonaniem zobowiązań. Niewykonanie ugody lub jej nienależyte wykonanie nie powoduje utraty jej ważności i powrotu do stanu sprzed jej zawarcia. Niewykonanie ugody rodzi odpowiedzialność opartą na art. 471 KC. Ugoda pozasądowa ma więc charakter umowy. Jest zasadą, że zawarta przez strony stosunku cywilnoprawnego ugoda pozasądowa wiąże strony, z zastrzeżeniem – stosownie do okoliczności – dopuszczalności uchylenia się od jej skutków prawnych. W odróżnieniu od ugody sądowej ugoda pozasądowa nie jest tytułem egzekucyjnym. Wywiera jedynie skutki wynikające z faktu "rzeczy ugodzonej". Przymuszenie dłużnika do jej spełnienia może nastąpić tylko przez dochodzenie roszczeń w drodze sądowej. Przeważnie w grę będzie wchodzić powództwo o świadczenie, o zasądzenie sumy wynikającej z tytułu wywodzącego się z określonego stosunku cywilnoprawnego.
Regulacja prawna ugody przedsądowej jest dosyć niewielka, tym samym oznacza to, że decydujący głos w tej materii mają strony określonego zobowiązania. To bezpośrednio od nich zależy jaki kształt przyjmie ugoda i jakie postanowienia zostaną w niej zawarte. Wierzyciel i dłużnik decydując się na zawarcie ugody powinni bardzo dokładnie określić warunki modyfikujące niewykonanego zobowiązania, takie jak nowy termin realizacji świadczenia, wprowadzenie nowych obowiązków, dodatkowego zabezpieczenia należytego wykonania zobowiązania (np. zastaw, przewłaszczenie na zabezpieczenie, weksel). W ugodzie warto zawrzeć także klauzulę pozwalającą na skierowanie sprawy na drogę sądową, w sytuacji gdy warunki tak zawartego porozumienia nie będą przez strony przestrzegane.
Na zakończenie jeszcze jedna ważna informacja – zawarcie ugody (zarówno sądowej jak i przedsądowej) jest w każdym przypadku fakultatywne. Tym samym nikt nie może zmusić wierzyciela czy dłużnika do zawarcia omawianego porozumienia.