Segregacja śmieci oraz organizacja ich wywozu przez firmy sprzątające stała się dużym problemem dla wielu polskich gmin. To one bowiem zostały zobowiązane do egzekwowania wprowadzonych przepisów śmieciowych. Ta nazwa nie jest przypadkowa – niedawno Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż dwa przepisy wspomnianego na wstępie aktu prawnego nie pozostają w zgodzie z ustawą zasadniczą. Warto już w tym miejscu zaznaczyć, że niekonstytucyjne przepisy utracą swą moc w ciągu 18 miesięcy.
Nieprawidłowa regulacja została zawarta w treści art. 6k ust, 1 i 2, art. 6k ust. 4 ustawy o utrzymaniu czystości o porządku w gminach. Zgodnie z ich brzmieniem, rada gminy, w drodze uchwały:
- (dokona wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi spośród metod określonych ustawie oraz ustali stawkę takiej opłaty; dopuszcza się stosowanie więcej niż jednej metody ustalenia opłat na obszarze gminy;
- ustali stawkę opłaty za pojemnik o określonej pojemności.
Rada gminy, określając stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, bierze pod uwagę:
- liczbę mieszkańców zamieszkujących daną gminę;
- ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych;
- koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi;
- przypadki, w których właściciele nieruchomości wytwarzają odpady nieregularnie, w szczególności to, że na niektórych nieruchomościach odpady komunalne powstają sezonowo.
Rada gminy określając warunki opłat zgodnie z metodą ustawową może różnicować stawki opłat, wprowadzać zwolnienia przedmiotowe, ustanawiać dopłaty dla właścicieli nieruchomości spełniających ustalone przez nią kryteria lub określić szczegółowo zasady ustalania tych opłat.
W wyroku z dnia 29 listopada 2013 r. (sygn. akt K17/12) Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż art. 6k ust. 1 i 2 omawianej ustawy w zakresie, w jakim nie przewiduje maksymalnej wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, jest niezgodny z art. 84 i art. 217 Konstytucji, natomiast art. 6k ust. 4, w jakim upoważnia radę gminy do ustanowienia dopłat dla właścicieli nieruchomości, jest niezgodny z art. 168 w związku z art. 217 Konstytucji. W uzasadnieniu swojego stanowiska TK zaznaczył, że prawodawca zobowiązany jest wyznaczyć granice, w jakich rada gminy może realizować kompetencję do ustalania opłaty lokalnej. W szczególności granicę taką może stanowić ustawowe określenie stawek maksymalnych opłaty. Art. 6k ust. 1-3 ustawy o utrzymaniu czystości w gminach nie zawiera jednak takiej regulacji, przez co narusza konstytucyjny standard wynikający z art. 84 i art. 217 Konstytucji. Zgodnie z treścią przytoczonych przepisów ustawy zasadniczej – każdy jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków, określonych w ustawie. Nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy. Ponadto Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że prawodawca nieprecyzyjnie upoważnił radę gminy do uregulowania w formie aktu prawa miejscowego dopłat dla właścicieli nieruchomości. Rada gminy uzyskała w ten sposób nie tylko kompetencję do ustalenia wysokości opłaty na zasadach określonych w ustawie, ale także kompetencję do swobodnej modyfikacji tychże zasad przez stosowanie dopłat, które prawodawca pozostawił w wyłącznej gestii jednostki samorządy terytorialnego.
Okazuje się zatem, że zanim rewolucja śmieciowa rozpoczęła się na dobre, ustawodawca będzie zmuszony do modyfikacji wadliwie skonstruowanych przepisów. Już niedługo czeka nas zatem kolejna „śmieciowa zmiana”.